Przesłuchanie Barbary Skrzypek odbyło się w ostatnią środę (12 marca), przebiegało w bardzo przyjaznej atmosferze i w przypadku wiązania śmierci świadka z tym przesłuchaniem wystąpimy na drogę cywilno-prawną – oświadczył rzecznik warszawskiej prokuratury Piotr Skiba.
Jest nam bardzo przykro z powodu śmierci Barbary Skrzypek
– powiedział Piotr Antoni Skiba w rozmowie z PAP w sobotę wieczorem (15 marca).
Nie widzimy jednak żadnego związku między przesłuchaniem, a śmiercią i w przypadku powielania takiej narracji wskazującej na związek przyczynowy między faktem dokonania przesłuchania, a skutkiem w postaci śmierci Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystąpi na drogę cywilno-prawną w celu ochrony dobrego imienia prokuratury
– oświadczył.
W związku z powziętymi informacjami o śmierci Barbary Skrzypek, która była przesłuchiwana w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w ostatnią środę 12 marca, informuję, że przesłuchanie odbyło się w bardzo dobrej atmosferze, trwało ponad cztery godziny, w trakcie przesłuchania odbywała się przerwa dla odpoczynku
– powiedział jednocześnie prok. Skiba.
Jak ponadto poinformował „Barbara Skrzypek stawiła się na przesłuchanie w obecności pełnomocnika świadka, który nie został dopuszczony do czynności, albowiem interes prawny Barbary Skrzypek nie wymagał uczestnictwa pełnomocnika”.
Przesłuchanie odbyło się bez pouczenia o jakichkolwiek możliwościach odmowy udzielenia odpowiedzi na pytania. Pani Skrzypek została przesłuchana jak zwykły świadek, bez żadnych podejrzeń co do ewentualnej przyszłej roli procesowej
– zaznaczył prok. Skiba.
Rzecznik prokuratury dodał również, że w przesłuchaniu brali udział także pełnomocnicy pokrzywdzonego w sprawie – austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera.
Zarówno pani świadek, jak i ci pełnomocnicy nie wnieśli żadnych zastrzeżeń do sposobu i przebiegu przesłuchania, jak również nie złożyli żadnych uwag do treści protokołu
– poinformował.
Informujemy, że w przypadku wiązania śmierci osoby, która była przesłuchiwana jako świadek, z faktem przesłuchania w ostatnią środę Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystąpi na drogę cywilno-prawną w celu ochrony dobrego imienia instytucji, jak i jej funkcjonariuszy
– powtórzył w związku z tym prok. Skiba.
Dalsza część tekstu pod tweetem
W związku z poruszającą informacją o śmierci Barbary Skrzypek, która została przesłuchana w charakterze świadka w środę 12 marca 2025 r. w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w związku z postępowaniem dot. tzw. sprawy "dwóch wież", uprzejmie informujemy, że przesłuchanie trwało…
— Prokuratura Okręgowa w Warszawie (@Prok_Okreg_Wawa) March 15, 2025
Prokuratura Okręgowa w Warszawie zamieściła informację w tej sprawie również na platformie X.
W związku z poruszającą informacją o śmierci Barbary Skrzypek, która została przesłuchana w charakterze świadka w środę 12 marca 2025 r. w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w związku z postępowaniem dot. tzw. sprawy „dwóch wież”, uprzejmie informujemy, że przesłuchanie trwało około 4 godzin, rozpoczęło się o godz. 10.00, w trakcie przesłuchania zarządzono kilkunastominutową przerwę dla odpoczynku
– czytamy.
Jak zaznaczono, „przesłuchanie odbywało się w bardzo kulturalnej atmosferze, żadna z osób uczestniczących nie składała do protokołu uwag, zastrzeżeń ani wniosków o sprostowanie protokołu”.
Rodzinie zmarłej i Jej Najbliższym składamy wyrazy głębokiego współczucia z powodu poniesionej straty
– podkreślono.
Również prokurator Ewa Wrzosek napisała na platformie X:
Jestem głęboko poruszona informacją o śmierci Pani Barbary Skrzypek i składam Jej rodzinie szczere kondolencje. Nieuszanowanie Jej śmierci przez media jest niegodne i nieludzkie.
Dalsza część tekstu pod tweetem
Jestem głęboko poruszona informacją o śmierci Pani Barbary Skrzypek i składam Jej rodzinie szczere kondolencje
Nieuszanowanie Jej śmierci przez media jest niegodne i nieludzkie.Przesłuchanie Pani Barbary Skrzypek odbyło się w środę 12 marca 2025 r. w siedzibie Prokuratury…
— e-wrzosek #FBPE?????????????#FundamentalRights (@e_wrzosek) March 15, 2025
Prokurator Wrzosek podkreśliła, że „przesłuchanie Pani Barbary Skrzypek odbyło się w środę 12 marca 2025 r. w siedzibie Prokuratury Okręgowej w Warszawie z zachowaniem wszelkich, wysokich standardów czynności procesowej”.
Barbara Skrzypek (ur. 8 stycznia 1959 r.), jedna z najbliższych współpracowniczek prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zmarła w sobotę.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie na początku lutego wszczęła śledztwo w sprawie doprowadzenia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 1,3 mln euro poprzez wprowadzenie go w błąd. Chodzi o sprawę wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie. Sprawę prowadzi prok. Ewa Wrzosek.
Prok. Wrzosek wydała ważne oświadczenie
Prok. Ewa Wrzosek oświadczyła w niedzielę (16 marca), że podejmie „zdecydowane i adekwatne kroki prawne” wobec osób kierujących wobec niej groźby karalne i pomówienia sugerujące, że śmierć Barbary Skrzypek ma związek z przesłuchaniem jej w charakterze świadka.
Prok. Wrzosek, prowadząca sprawę planów budowy dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie, w której Barbara Skrzypek była przesłuchiwana w charakterze świadka, wydała w niedzielę (16 marca) oświadczenie na platformie X.
Informuję, że wobec wszystkich osób kierujących wobec mnie groźby karalne i pomówienia sugerujące, że śmierć pani Barbary Skrzypek pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym z czynnością przesłuchania jej w charakterze świadka w toku prokuratorskiego śledztwa dot. tzw. dwóch wież, pochodzące tak od anonimowych, jak i od osób publicznych haniebnie wykorzystujących jej śmierć w sposób instrumentalny – podejmę zdecydowane i adekwatne kroki prawne
– napisała Wrzosek.
Dalsza część tekstu pod tweetem
Informuję, że wobec wszystkich osób kierujących wobec mnie groźby karalne i pomówienia sugerujące, że śmierć Pani Barbary Skrzypek pozostaje w związku przyczynowo – skutkowym z czynnością przesłuchania Jej w charakterze świadka w toku prokuratorskiego śledztwa dot. tzw. dwóch…
— e-wrzosek #FBPE?????????????#FundamentalRights (@e_wrzosek) March 16, 2025
Zmarła Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego
Prezes PiS Jarosław Kaczyński osobiście potwierdził mi informację o śmierci jego wieloletniej współpracowniczki Barbary Skrzypek – przekazał w sobotę wieczorem (15 marca) redaktor naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.
Sakiewicz przekazał w sobotę wieczorem na antenie Telewizji Republika, że prezes PiS Jarosław Kaczyński osobiście potwierdził mu informację o śmierci Barbary Skrzypek.
Poprosiłem prezesa PiS o potwierdzenie tej informacji i potwierdził ją osobiście Jarosław Kaczyński, że pani Barbara Skrzypek nagle zmarła
– powiedział Sakiewicz.
Podkreślił, że nic mu nie było wiadomo, by Skrzypek chorowała na „jakieś choroby, które bezpośrednio zagrażałyby życiu”.
Została kilka dni temu wezwana na przesłuchanie, które można by nazwać przesłuchaniem wydobywczym, bo trwało 5 godzin
– zaznaczył Sakiewicz.
Według niego, „ma to wszelkie cechy nękania”.
I to przesłuchanie, z tego co wiem, było formą presji, jeśli nie czegoś gorszego, w celu wyduszenia z niej zeznań obciążających Jarosława Kaczyńskiego. I tyle się zdołałem dowiedzieć, że była w bardzo złym stanie psychicznym po tym przesłuchaniu i minęło kilkadziesiąt godzin i pani Skrzypek nie żyje
– podkreślił Sakiewicz.
Barbara Skrzypek (ur. 8 stycznia 1959 r.) była jedną z najbliższych współpracowniczek prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Była m.in. członkiem zarządu spółki Srebrna i zarządu Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie na początku lutego wszczęła śledztwo w sprawie doprowadzenia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 1,3 mln euro poprzez wprowadzenie go w błąd. Chodzi o sprawę wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie. Sprawę prowadzi prok. Ewa Wrzosek.
O wszczętym śledztwie ws. spółki Srebrna informował również mec. Roman Giertych, jeden z pełnomocników Birgfellnera. Giertych przekazał, że 7 lutego warszawska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo dotyczące udzielenia „korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w kwocie 50 tys. zł członkowi Rady Nadzorczej Fundacji Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego w zamian za nadużycie udzielonych mu uprawnień”. To podjęcie na nowo sprawy z 2019 roku, w której wówczas odmówiono śledztwa z zawiadomienia Birgfellnera, który twierdził, że do łapówki miał go nakłaniać Kaczyński.
W połowie stycznia Prokuratura Krajowa – po audycie dot. 200 śledztw z czasów rządów PiS – informowała, że w sprawie wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie niezbędnym jest wydanie postanowienia o wszczęciu śledztwa.
PiS: śmierć B. Skrzypek mogła mieć związek z jej przesłuchaniem; KO: nie wykorzystujmy śmierci do robienia polityki
Śmierć Barbary Skrzypek jest w mojej ocenie powiązana z faktem jej przesłuchania – powiedział w niedzielę (16 marca) poseł PiS Sebastian Kaleta. Grzegorz Schetyna (KO) zaapelował, by nie wpisywać śmierci Skrzypek w kampanię wyborczą. Natomiast Wojciech Kolarski z Kancelarii Prezydenta uważa, że w tej sprawie konieczne jest śledztwo.
W niedzielę (16 marca) w radiu ZET nawiązał do śmierci Barbary Skrzypek poseł PiS Sebastian Kaleta.
Wiemy, że nie dopuszczono jej (Barbary Skrzypek – PAP) pełnomocnika do przesłuchania, ale uczestniczył w nim pan Dubois (adw. Jacek Dubois reprezentuje w postępowaniu austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera – PAP) (…) Uczestniczył też w nim prawnik z kancelarii Romana Giertycha. Czyli mieliśmy sytuację, że pani Wrzosek z kolegami zamknęła się w pomieszczeniu prokuratury z panią Skrzypek bez adwokata
– powiedział. Zaznaczył, że przesłuchiwana prosiła o obecność adwokata.
Zamiast informacji o wyjaśnieniu sprawy i o odsunięciu pani Wrzosek od tego postępowania, mamy zastraszanie pozwami przez szefa gabinetu Adama Bodnara. (…) Mamy w Polsce reżim, który prześladuje oponentów politycznych. Śmierć Barbary Skrzypek ewidentnie w mojej ocenie jest powiązana z faktem jej przesłuchania
– stwierdził Kaleta.
W sobotę wieczorem Prokuratura Okręgowa w Warszawie opublikowała na platformie X komunikat, w którym poinformowała m.in. że „łączenie śmierci świadka z faktem jego przesłuchania i podnoszenie bezpośredniego związku pomiędzy tymi zdarzeniami skutkować będzie wystąpieniem przez Prokuraturę Okręgową na drogę cywilnoprawną celem ochrony dobrego imienia instytucji i referenta sprawy”. Informację tę na swoim profilu opublikował też dyrektor gabinetu politycznego ministra sprawiedliwości Krzysztof Dobies.
Szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek powiedział w Polsat News, że to w interesie prokuratury jest przedstawienie nagrania z przesłuchania Skrzypek np. właściwej komisji poselskiej czy innemu gremium, żeby – jak powiedział – wszyscy mogli się przekonać, czy „naprawdę (przesłuchanie) było w tak dobrej atmosferze, czy nie było”. Mastalerek pytał, dlaczego Skrzypek odmówiono pełnomocnika.
Wojciech Kolarski, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta powiedział w radiu ZET, że konieczne jest śledztwo w sprawie okoliczności śmierci Barbary Skrzypek.
Oczekuję wszczęcia śledztwa, a nie oświadczenia prokuratury, która stawia zarzuty wszystkim, którzy zadają pytania w tej sprawie
– podkreślił.
Według europosła Platformy Obywatelskiego Michała Szczerby „nie jest rolą polityków komentowanie zasadności działania prokuratury”. Dodał w radiu ZET, że jest „przekonany”, że prokuratura dokładnie zbada tę sprawę.
Szefowa klubu Lewicy Anna-Maria Żukowska oceniła w Polsat News, że nie jest winą Wrzosek, że prowadzi śledztwo w tzw. sprawie dwóch wież, ponieważ przełożeni właśnie jej przydzielili tę sprawę.
Czy to dobrze? Teraz się chyba okazuje, że jednak niedobrze. Dlatego że można było uniknąć wszelkich niecnych, czasem nienawistnych, pozbawionych jakichkolwiek podstaw insynuacji, które w tej chwili szaleją w gronie wyborców, sympatyków PiS (…) Nie warto jednak było tak symbolicznie upolityczniać tej sprawy
– powiedziała Żukowska.
Senator KO Grzegorz Schetyna zaapelował, by nie wpisywać śmierci Skrzypek w bieżącą kampanię wyborczą.
Nie wykorzystujmy po raz kolejny śmierci do robienia polityki
– powiedział w Polsat News.
Dodał, że powinien zostać odtajniony protokół z przesłuchania Skrzypek, a teraz wyjaśnienie tej sprawy jest najbardziej potrzebne prokuraturze.
Krzysztof Bosak (Konfederacja) dodał w tej dyskusji, że prok. Wrzosek jest „znana z tego, że jest chorobliwie antypisowska” i wyznaczenie jej do sprawy tzw. dwóch wież i przesłuchania współpracowniczki prezesa PiS było „upolitycznieniem level hard”.
Aleksandra Leo z Polski2050 oceniła w radiu ZET, że komentarze polityków Prawa i Sprawiedliwości w związku ze śmiercią Barbary Skrzypek „to bardzo cyniczna i obrzydliwa gra”.
W ogóle mam poczucie, że politycy Prawa i Sprawiedliwości lubią taniec na trumnach. I to jest straszne. (…) Jest oczywiste, dlaczego prezes to robi, mówiąc delikatnie, jego notowania i notowania Prawa i Sprawiedliwości nie są najlepsze
– powiedziała posłanka.
Zdaniem wiceministry nauki i szkolnictwa wyższego Karoliny Zioło-Pużuk z Lewicy sprawie związanej ze śmiercią współpracowniczki Kaczyńskiego prokuratura powinna przyjrzeć się bez politycznej presji.
Nie jestem zwolennikiem podnoszenia bardzo gorącej atmosfery, jeśli chodzi o tę sytuację. Byłoby bardzo niedobrze, gdyby to stało się paliwem politycznym
– stwierdziła.
Zioło-Pużuk dopytywana, czy uważa, że Ewa Wrzosek jest zaangażowana w politykę powiedziała, że prokuratorka „była na pewno ofiarą poprzedniego systemu, była podsłuchiwana przez Pegazusa”.
Europoseł Dariusz Joński (KO) podkreślił w TVN24, że politycy PiS-u wykorzystują śmierć Barbary Skrzypek do prowadzenia kampanii wyborczej, a śledztwo było przeprowadzone w sposób prawidłowy, o czym świadczy m.in. fakt, że Skrzypek nie złożyła żadnego zastrzeżenia, ani uwag w protokole po przesłuchaniu.
Doradca prezydenta RP Sławomir Mazurek zaznaczył, że sprawa śmierci Skrzypek jest pełna niejasności i należy ją dokładnie wyjaśnić. Wskazywał przy tym, że najprostszym sposobem na wyjaśnienie tej sytuacji, jest udostępnienie taśm z tego przesłuchania – jeżeli takie były.
Stanisław Tyszka z Konfederacji podkreślał, że zaangażowanie osób skonfliktowanych z poprzednim obozem władzy tj. prok. Wrzosek, mogło wpłynąć negatywnie na sprawę. Polityk zapewnił, że sprawę należy wyjaśnić i zaproponował, by udostępnić protokół z przesłuchania do sejmowej komisji sprawiedliwości.
Natomiast Urszula Pasławska (PSL) oceniła, że prok. Wrzosek była odpowiednią osobą do prowadzenia tzw. sprawy dwóch wież. Pasławska przekonywała, że wykluczenie jej ze spraw, które są powiązane politycznie, byłoby karą dla Wrzosek.
Jak przebiegało przesłuchanie Barbary Skrzypek? Mec. Dubois komentuje
Pani Barbara Skrzypek podczas przesłuchania czuła się zupełnie normalnie, to przesłuchanie nie było długie – powiedział PAP mec. Jacek Dubois. Adwokat zwrócił uwagę, że wiązanie śmierci wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego z przesłuchaniem w prokuraturze jest „totalnym nieporozumieniem”.
Dubois powiedział w sobotę (15 marca) PAP, że nie może mówić o szczegółach przesłuchania.
Mogę jedynie powiedzieć, że pani Barbara Skrzypek podczas przesłuchania czuła się zupełnie normalnie, to przesłuchanie nie było długie
– powiedział.
Adwokat podkreślił, że wiązanie śmierci wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego z przesłuchaniem w prokuraturze jest „totalnym nieporozumieniem”.
Podczas przesłuchania nie nastąpiło nic co mogłoby łączyć się z jakimś stresem
– powiedział mecenas.
Politycy PiS opublikowali oświadczenie pełnomocnika B. Skrzypek. Wskazał, że była w złym stanie zdrowotnym
Politycy PiS opublikowali w niedzielę (16 marca) oświadczenie Krzysztofa Gotkowicza, który był pełnomocnikiem Barbary Skrzypek. Adwokat przekazał, że prokurator odmówił dopuszczenia go do przesłuchania, choć wskazywał na zły stan zdrowia Skrzypek.
W niedzielę (16 marca) politycy PiS m.in. szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, rzecznik partii Rafał Bochenek, b. premier Mateusz Morawiecki opublikowali na platformie X oświadczenie adw. Krzysztofa Gotkowicza – pełnomocnika Barbary Skrzypek.
Gotkowicz przekazał w nim, że „12 marca 2025 r. o godz. 9.45 stawił się z panią Barbarą Skrzypek w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, jako pełnomocnik świadka w tzw. sprawie dwóch wież”.
Prokurator prowadzący przesłuchanie jeszcze na korytarzu odmówił dopuszczenia mnie do czynności. Następnie po wejściu do gabinetu uzasadniłem potrzebę uczestnictwa adwokata jako pełnomocnika. Między innymi wskazałem na zły stan zdrowia świadka oraz obecność dwóch pełnomocników zawiadamiającego, co dodatkowo mogło być odczytywane przez świadka jako element presji. Po mojej wypowiedzi pani Barbara Skrzypek również osobiście przedstawiła swoje problemy zdrowotne
– czytamy w oświadczeniu podpisanym przez Gotkowicza.
Dalsza część tekstu pod tweetem
Warto zapoznać się z oświadczeniem Mecenasa Pani Barbary Skrzypek. To oswiadczenie tłumaczy zdenerwowanie i straszenia pozwami przez bodnarowcow, Giertycha i jego medialnych „kuców” pic.twitter.com/bBQP25YKCm
— Joachim Brudziński ???? (@jbrudzinski) March 16, 2025
Dodał, że „po kolejnej odmowie prokuratora, nie dopuszczony do czynności przesłuchania, ok. godz. 10.30 opuścił gabinet prokuratora”.
Następnie oczekiwałem na świadka w pobliżu Prokuratury, aż do końca czynności o godz. 15.00
– zakończył Gotkowicz.
Rzecznik warszawskiej prokuratury Piotr Skiba oświadczył w sobotę, że przesłuchanie Barbary Skrzypek „przebiegało w bardzo przyjaznej atmosferze”.
Jest nam bardzo przykro z powodu śmierci” Barbary Skrzypek – powiedział Piotr Antoni Skiba w rozmowie z PAP w sobotę wieczorem. „Nie widzimy jednak żadnego związku między przesłuchaniem, a śmiercią i w przypadku powielania takiej narracji wskazującej na związek przyczynowy między faktem dokonania przesłuchania, a skutkiem w postaci śmierci Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystąpi na drogę cywilno-prawną w celu ochrony dobrego imienia prokuratury
– oświadczył.
W związku z powziętymi informacjami o śmierci Barbary Skrzypek, która była przesłuchiwana w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w ostatnią środę 12 marca, informuję, że przesłuchanie odbyło się w bardzo dobrej atmosferze, trwało ponad cztery godziny, w trakcie przesłuchania odbywała się przerwa dla odpoczynku
– powiedział jednocześnie prok. Skiba.
Jak ponadto poinformował „Barbara Skrzypek stawiła się na przesłuchanie w obecności pełnomocnika świadka, który nie został dopuszczony do czynności, albowiem interes prawny Barbary Skrzypek nie wymagał uczestnictwa pełnomocnika”.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie na początku lutego wszczęła śledztwo w sprawie doprowadzenia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 1,3 mln euro poprzez wprowadzenie go w błąd. Chodzi o sprawę planów wybudowania dwóch wieżowców na warszawskiej działce, należącej do powiązanej z PiS spółki Srebrna (należy do Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, w którego zarządzie zasiadała Barbara Skrzypek). Sprawę prowadzi prok. Ewa Wrzosek.
O wszczętym śledztwie ws. spółki Srebrna informował również mec. Roman Giertych, jeden z pełnomocników Birgfellnera. Giertych przekazał, że 7 lutego warszawska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo dotyczące udzielenia „korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w kwocie 50 tys. zł członkowi Rady Nadzorczej Fundacji Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego w zamian za nadużycie udzielonych mu uprawnień”. To podjęcie na nowo sprawy z 2019 roku, w której wówczas odmówiono śledztwa z zawiadomienia Birgfellnera, który twierdził, że do łapówki miał go nakłaniać Kaczyński.
W połowie stycznia Prokuratura Krajowa – po audycie dot. 200 śledztw z czasów rządów PiS – informowała, że w sprawie wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie niezbędnym jest wydanie postanowienia o wszczęciu śledztwa.
![Śmierć Barbary Skrzypek. Była w złym stanie zdrowotnym [AKTUALIZOWANY] Barbara Skrzypek. Fot. PAP/Łukasz Gągulski](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/03/7a76be84f46617166345f1023809b135_xl-1024x658.jpg)