Prawdziwe przywództwo oznacza szacunek dla partnerów i sojuszników, także tych mniejszych i słabszych; nigdy zaś arogancję. Drodzy przyjaciele, pomyślcie o tym – podkreślił w poniedziałek (10 marca) premier Donald Tusk.
W niedzielę (9 marca) na należącym do miliardera i członka gabinetu prezydenta USA Elona Muska portalu X (Twitterze) doszło do wymiany zdań między szefem polskiego MSZ Radosławem Sikorskim, sekretarzem stanu USA Markiem Rubio a samym Muskiem.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:
Mocna odpowiedź Rubio do Sikorskiego. Chodzi o Starlink [AKTUALIZACJA]
Powiedz dziękuję, bo bez Starlinków Ukraina dawno przegrałaby tę wojnę, a Rosja byłaby teraz u granic Polski - oznajmił sekretarz stanu USA Marco Rubio we wpisie skierowanym do szefa...
Czytaj więcejDetailsWymiana dotyczyła kwestii systemów Starlink, produkowanych przez należącą do Muska firmę i wykorzystywanych do zapewniania łączności ukraińskim wojskom broniącym się przed Rosjanami. W jednym z wpisów Musk stwierdził, że gdyby zdecydował o odłączeniu Ukrainy od Starlinków, front by się załamał, a Ukraina przegrałaby wojnę.
Dalsza część tekstu pod grafiką
Na jego wypowiedź zareagował polski minister, który podkreślił, że Starlinki dla Ukraińców są opłacane przez Polskę w ramach dwustronnej umowy handlowej.
– Starlinki dla Ukrainy są opłacane przez polskie Ministerstwo Cyfryzacji kosztem około 50 milionów dolarów rocznie. Abstrahując od etyczności grożenia ofierze agresji, jeśli SpaceX okaże się niewiarygodnym dostawcą, będziemy zmuszeni szukać innych dostawców
– napisał Sikorski.
Wpis ten spowodował odpowiedź sekretarza stanu USA. Szef dyplomacji USA zarzucił Sikorskiemu że „zmyśla”.
– Nikt nie groził odcięciem Ukrainy od Starlinka. I powiedz dziękuję, bez Starlinka Ukraina dawno by przegrała tę wojnę, a Rosjanie byliby teraz u granic z Polską
– dodał Rubio.
Chwilę po wpisie Rubio strofującym ministra, na wpis Sikorskiego zareagował sam Musk.
– Cicho bądź, mały człowieku. Płacisz niewielką część kosztów. I nie ma substytutu dla Starlinka
– napisał.
W poniedziałek rano (10 marca) własny anglojęzyczny wpis na X zamieścił premier.
– Prawdziwe przywództwo oznacza szacunek dla partnerów i sojuszników, także tych mniejszych i słabszych; nigdy zaś arogancję. Drodzy przyjaciele, pomyślcie o tym
– podkreślił szef polskiego rządu.
Dalsza część tekstu pod tweetem
True leadership means respect for partners and allies. Even for the smaller and weaker ones. Never arrogance. Dear friends, think about it.
— Donald Tusk (@donaldtusk) March 10, 2025
Niedzielna wymiana zdań między Sikorskim i członkami amerykańskiej administracji wywołała w Polsce reakcję ze strony opozycji; politycy PiS w mediach społecznościowych zarzucali szefowi polskiej dyplomacji „wszczynanie twitterowych awantur” z kluczowymi sojusznikami; z kolei politycy związani z koalicją rządzącą wyrażali swoje wsparcie dla Sikorskiego. Tusk napisał wtedy na X, że „PiS atakując szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który spokojnie wykłada politykom innego państwa polską rację stanu, traci właśnie resztki narodowej godności”.
Premier: PiS atakując Sikorskiego traci właśnie resztki narodowej godności
PiS atakując szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który spokojnie wykłada politykom innego państwa polską rację stanu, traci właśnie resztki narodowej godności – ocenił w niedzielę (9 marca) premier Donald Tusk. „Polityczni i moralni bankruci” – podsumował.
– PiS atakując Sikorskiego, który spokojnie wykłada politykom innego państwa polską rację stanu, traci właśnie resztki narodowej godności. Polityczni i moralni bankruci
– napisał premier późnym wieczorem na portalu X.
Dalsza część tekstu pod tweetem
PiS atakując Sikorskiego, który spokojnie wykłada politykom innego państwa polską rację stanu, traci właśnie resztki narodowej godności. Polityczni i moralni bankruci.
— Donald Tusk (@donaldtusk) March 9, 2025
Wymiana wpisów na platformie X była komentowana m.in. przez polityków PiS.
Poseł Radosław Fogiel stwierdził, że „nie trzeba stawać po stronie Muska i Rubio by zauważyć, że wbrew polskiej racji stanu jest bezsensowne wszczynanie twitterowych awantur przez ministra spraw zagranicznych”.
– Nie ma co! Świetny stan relacji polsko-amerykańskich! – skomentował z kolei poseł Marcin Przydacz, który był wiceministrem spraw zagranicznych w rządach PiS. – Kłótnia z Amerykanami na X to jest to, czego potrzebujemy w dobie kluczowych decyzji w regionie
– dodał.
Paweł Jabłoński nazwał Sikorskiego „dyplomatołkiem”. Inna z posłanek PiS Katarzyna Sójka z PiS napisała:
– Thank you, Elon Musk. – Dzisiejsza wymiana uprzejmości między ministrem Sikorskim a sekretarzem stanu USA to jasny sygnał do Koalicji 13 grudnia: wiemy, kim jesteście, pamiętamy wasze słowa o prezydencie (USA, Donaldzie) Trumpie i widzimy, jak tłumicie opozycję! Nadciąga burza, która zmiecie iluzję waszej bezkarności
– dodała w kolejnym wpisie.
Europoseł Arkadiusz Mularczyk ocenił z kolei, że „atak na Elona Muska to szkodliwa głupota”.
– Sojusznicy patrzą z niedowierzaniem
– napisał.
Dodał, że „wbrew polskiej racji stanu jest pajacowanie na X w sprawie Ukrainy i relacji polsko-amerykańskich”.
Sikorskiego wspierali na X m.in. posłowie KO i Lewicy.
– W odpowiedzi na spokojnych kilka słów prawdy, polski minister spraw zagranicznych otrzymuje od partnerów zagranicznych impertynencje. Opozycja mogłaby pokazać, że przedkłada godność i interes Państwa ponad partyjny. Niestety, znów robi odwrotnie. Przygnębiające. Ale i mobilizujące
– stwierdził Marcin Bosacki(KO).
– Przymilacie się do tego Trumpa jak Radziwiłł do Szwedów, a na koniec Trump kopnie Was w tyłek i poprze Mentzena, bo mu się akurat tak pomyśli
– napisała w kontekście wpisu Mularczyka Anna Maria Żukowska z Lewicy.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński ocenił natomiast, że dyskusja na platformie X między Sikorskim i sekretarzem stanu USA „być może uświadomiła społeczeństwu amerykańskiemu na przykładzie Starlinków, że ws. Ukrainy nie za wszystko płacą Stany Zjednoczone i że +za coś płacą+ też Polska i Europa”.
Rzecznik MSZ: dzięki wymianie wpisów Sikorskiego z Rubio wiemy, że Starlinki na Ukrainie nie zostaną wyłączone
Dzięki wymianie wpisów między szefem MSZ Radosławem Sikorskim a sekretarzem stanu USA Markiem Rubio wiemy, że Starlinki na Ukrainie nie zostaną wyłączone – ocenił rzecznik MSZ Paweł Wroński. Po drugie – dodał – wymiana świadczy o tym, że Amerykanie wiedzą, jakie są ambicje Rosji.
W niedzielę na należącym do miliardera i członka gabinetu prezydenta USA Elona Muska portalu X (Twitterze) doszło do wymiany zdań między szefem polskiego MSZ, sekretarzem stanu USA a samym Muskiem w kwestii systemów Starlink, produkowanych przez należącą do Muska firmę i wykorzystywanych do zapewniania łączności ukraińskim wojskom broniącym się przed Rosjanami.
Rzecznik resortu dyplomacji powiedział w poniedziałek rano (10 marca) dziennikarzom, że „być może dzięki tej wymianie, która odbiła się mocnym echem, amerykańskie społeczeństwo zaczyna zdawać sobie sprawę, że działalność takich firm jak Starlink na Ukrainie nie jest działalnością wyłącznie charytatywną”.
– A także – że Polska również pomaga Ukrainie, chociażby opłacając abonamenty Starlinka
– dodał.
Pytany o wypowiedzi Elona Muska, Wroński stwierdził, że to „dyskusja polskiego rządu – i polskiego podatnika, bo to polskie pieniądze – wobec dostawcy usług łącznościowych i internetowych, który grozi Ukrainie – upajając się obecną pozycją – że może te łącza wyłączyć”.
– Głównym rozmówcą pana ministra Sikorskiego w tej rozmowie był sekretarz stanu Marco Rubio. Tam po pierwsze padło bardzo mocne i bardzo jednoznaczne zapewnienie, że Starlink będzie nadal na Ukrainie użytkowany i nie zostanie odcięty
– zaznaczył rzecznik MSZ.
Po drugie – podkreślił – „stwierdzenie, że Rosja mogłaby być na granicy z Polską świadczy o tym, że strona amerykańska zdaje sobie sprawę z zamiarów Rosji, że nie są to zamiary ograniczone, ale że zamiarem Rosji jest opanowanie całego państwa ukraińskiego i wszelkie konsekwencje które się z tym wiążą”.
Wiceszef MSZ o wpisach Sikorskiego i Rubio: minister przypomniał, że wspólnie pomagamy Ukrainie
Szef MSZ Radosław Sikorski przypomniał Amerykanom, że wspólnie pomagamy Ukrainie – podkreślił w poniedziałek wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski odnosząc się do wymiany zdań na platforrmie X między Sikorskim a sekretarzem stanu USA Marco Rubio i Elonem Muskiem.
Bartoszewski o komentarz do tej sprawy został poproszony w rozmowie w radiu Zet. Wiceszef MSZ podkreślił, że wymiana zdań między Sikorskim a Rubio i Muskiem nie zagraża relacjom polsko-amerykańskim.
– Pan minister Sikorski przypomniał Amerykanom, że wspólnie pomagamy Ukrainie dostarczając internet. Doprecyzował, bo Amerykanie uważają, że za wszystko płacą, co jest dawane z USA Ukrainie, a to my za to płacimy
– zauważył Bartoszewski.
Dodał, że obecny rząd będzie „zacieśniał stosunki polsko-amerykańskie, bo jest to rzecz podstawowa, nasza racja stanu”. Jednak, jak dodał, nie wynika z tego, „że z każdą wypowiedzią każdego polityka amerykańskiego musimy się zgadzać”.
Bartoszewski zaznaczył, że Stany Zjednoczone są najważniejszym sojusznikiem Polski i „pozostaną bardzo blisko związane z nami”. Ocenił również, że dobrym znakiem dla relacji Warszawy z Waszyngtonem jest powołanie na ambasadora w Polsce Thomasa Rose’a, który jest bardzo zaprzyjaźniony z prezydentem Donaldem Trumpem”.
Hołownia: Musk powinien przeprosić ministra Sikorskiego i Rzeczpospolitą
Elon Musk powinien przeprosić ministra Radosława Sikorskiego, a za tym i Rzeczpospolitą; nikt nie ma prawa obrażać polskich ministrów – ocenił marszałek Sejmu Szymon Hołownia, pytany o wymianę wpisów na X, w której amerykański miliarder nazwał szefa polskiego MSZ „małym człowiekiem”.
W poniedziałek (10 marca) podczas konferencji prasowej przed wylotem do Wilna marszałek Sejmu Szymon Hołownia ocenił, ze szef MSZ miał rację.
– Myślę, że pan minister Sikorski napisał prawdę. Jestem dumny, że mamy takiego ministra spraw zagranicznych. Napisał prawdę i zrobił to nie w tonie konfrontacyjnym, tylko w tonie wymiany informacji przedstawił fakty
– stwierdził Hołownia.
Odnosząc się do wypowiedzi Muska i nazwania Sikorskiego „małym człowiekiem” marszałek uznał, że biznesmen powinien przeprosić polskiego ministra.
– Polska jest dumnym krajem i nie pozwoli nikomu, niezależnie od tego, ile miliardów ma na koncie, poniżać siebie, swojego rządu, ani odzywać się do nikogo, kto jest przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej, jak do jakiegoś chłystka
– podkreślił Hołownia.
– Pan minister Sikorski jest ministrem rządu RP, a Rzeczpospolita Polska jest dumnym, odpowiedzialnym i wywiązującym się ze swoich zobowiązań we wzorowy sposób partnerem USA. Nikt nie ma prawa obrażać polskich ministrów w ten sposób. Nie jesteśmy jakimś popychadłem, tylko Rzeczpospolitą. Pan Musk jest nowy w polityce, to może jeszcze tego nie wie, że obowiązują tu trochę inne zasady – ale powinien przeprosić ministra Sikorskiego, a za tym i Rzeczpospolitą
– podkreślił Hołownia.
Jak dodał, relacje polsko-amerykańskie muszą być spokojne i „oparte o fakty i prawdę”.
– Kupujemy od USA naprawdę dużo broni, mamy dobre relacje, bo historycznie takie zawsze mieliśmy. Sojusz polsko-amerykański jest jednym z filarów NATO. (…) To jest mnóstwo kart, (…) które leżą na stole, którymi trzeba w mądry sposób grać, a nie eskalować politykę międzynarodową, zwłaszcza w takim czasie, w jakiś prymitywny oktagon
– stwierdził marszałek Sejmu.
W niedzielnej wymianie wpisów pojawił się jeszcze jeden wpis Muska, w którym oświadczył, że bez względu na to, jak bardzo nie zgadza się z polityką Ukrainy, Starlink nigdy nie wyłączy swoich terminali. Stwierdził też, że wcale nie groził odcięciem Kijowa od sieci satelitarnej. W ten sposób wyjaśniał swój wcześniejszy wpis, w którym oznajmił, że ukraiński front by się „rozpadł”, gdyby wyłączył sieć Starlink.
Burzliwa dyskusja polityków po wymianie wpisów na X ws. systemu Starlink dla Ukrainy
Burzliwą dyskusję wśród polityków wzbudziła wymiana wpisów na X między szefem MSZ Radosławem Sikorskim, sekretarzem stanu USA Markiem Rubio i Elonem Muskiem ws. systemu Starlink. Jak przekazał w poniedziałek (10 marca) rzecznik MSZ, Amerykanie zapewniają, iż nie wyłączą Ukrainie systemu Starlink.
Za Sikorskim w związku z dyskusją na X stanęli w obronie m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia, premier Donald Tusk oraz politycy koalicji. Natomiast politycy PiS zarzucali szefowi polskiej dyplomacji „wszczynanie twitterowych awantur” z kluczowymi sojusznikami.
Wymiana zdań z udziałem szefa polskiej dyplomacji wzbudziła dyskusję wśród polskich polityków. Opozycja – w tym przede wszystkim politycy PiS, zarzucali szefowi polskiej dyplomacji „wszczynanie twitterowych awantur” z kluczowymi sojusznikami. B. wiceszef MSZ Paweł Jabłoński (PiS) nazwał Sikorskiego „dyplomatołkiem”.
– Kłótnia z Amerykanami na X to jest to, czego potrzebujemy w dobie kluczowych decyzji w regionie
– skomentował z kolei inny b. wiceminister SZ Marcin Przydacz.
Dalsza część tekstu pod tweetem
Dlaczego wpis Sikorskiego to bardzo poważny błąd dyplomatyczny?
1. @marcorubio ma rację: Musk nie groził Ukrainie wyłączeniem Starlinków – to nadinterpretacja Sikorskiego i brak trzymania nerwów na wodzy (nie pierwszy raz u Radka).
2. Jedynym, który tu grozi, jest sam… pic.twitter.com/j2s7NMk6nI
— ???? Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) March 9, 2025
Europoseł i były wiceszef MSZ w rządzie PiS Arkadiusz Mularczyk ocenił, że „atak na Elona Muska to szkodliwa głupota”.
– Sojusznicy patrzą z niedowierzaniem
– napisał.
Dodał, że „wbrew polskiej racji stanu jest pajacowanie na X w sprawie Ukrainy i relacji polsko-amerykańskich”.
Premier Donald Tusk w niedzielę późnym wieczorem na portalu X ocenił, że „PiS atakując Sikorskiego, który spokojnie wykłada politykom innego państwa polską rację stanu, traci właśnie resztki narodowej godności”.
– Polityczni i moralni bankruci
– oświadczył szef rządu.
Dalsza część tekstu pod tweetem
PiS atakując Sikorskiego, który spokojnie wykłada politykom innego państwa polską rację stanu, traci właśnie resztki narodowej godności. Polityczni i moralni bankruci.
— Donald Tusk (@donaldtusk) March 9, 2025
Również inni politycy koalicji rządzącej wyrażali wsparcie dla działań Sikorskiego.
– Przymilacie się do tego Trumpa jak Radziwiłł do Szwedów, a na koniec Trump kopnie Was w tyłek i poprze Mentzena (Sławomira, kandydata Konfederacji na prezydenta – PAP), bo mu się akurat tak pomyśli
– napisała posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska, nawiązując do słów Mularczyka.
W poniedziałek kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat oświadczyła, że stoi po stronie ministra Sikorskiego, „walczącego o naszą niezależność i nasz interes”.
Dalsza część tekstu pod tweetem
Pierwszego dnia prezydentury Donalda Trumpa polska prawica runęła na kolana i codziennie płaszczy się coraz bardziej. Tak Wam zależy na pochwałach od amerykańskich miliarderów, że jesteście gotowi podlizywać się @elonmusk nawet wtedy, kiedy grozi Polsce.
Żadne spory wewnętrzne…
— Magda Biejat (@MagdaBiejat) March 10, 2025
Minister ds. europejskich Adam Szłapka zapewnił w poniedziałek, że „cała poważna część lasy politycznej w Polsce wspiera ministra Sikorskiego”. W poniedziałek także marszałek Sejmu Szymon Hołownia ocenił, że szef MSZ miał rację. „
– (…) Jestem dumny, że mamy takiego ministra spraw zagranicznych. Napisał prawdę i zrobił to nie w tonie konfrontacyjnym, tylko w tonie wymiany informacji przedstawił fakty
– stwierdził Hołownia.
Odnosząc się do wypowiedzi Muska i nazwania Sikorskiego „małym człowiekiem” marszałek uznał, że biznesmen powinien przeprosić polskiego ministra.
– Polska jest dumnym krajem i nie pozwoli nikomu, niezależnie od tego, ile miliardów ma na koncie, poniżać siebie, swojego rządu, ani odzywać się do nikogo, kto jest przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej, jak do jakiegoś chłystka
– podkreślił Hołownia.
W poniedziałek rano (10 marca) kolejny, anglojęzyczny wpis na X zamieścił premier.
– Prawdziwe przywództwo oznacza szacunek dla partnerów i sojuszników, także tych mniejszych i słabszych; nigdy zaś arogancję. Drodzy przyjaciele, pomyślcie o tym
– podkreślił szef polskiego rządu.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński podkreślał, że efektem wymiany wpisów na X było potwierdzenia ze strony USA, że kluczowe dla Ukrainy Starlinki nie zostaną wyłączone. Nawiązując do wpisu, Rubio, Wroński zauważył, że „stwierdzenie, że Rosja mogłaby być na granicy z Polską świadczy o tym, że strona amerykańska zdaje sobie sprawę z zamiarów Rosji, że nie są to zamiary ograniczone, ale że zamiarem Rosji jest opanowanie całego państwa ukraińskiego”.
Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski dodał w poniedziałek, że opłacanie Starlinków dla Ukraińców to do tej pory koszt kilkuset milionów złotych, które Polska zapłaciła amerykańskiej firmie.
SpaceX dostarczyła Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji dziesiątki tysięcy terminali podłączonych do sieci satelitarnej Starlink. Urządzenia te zapewniają ukraińskim żołnierzom utrzymanie bezpiecznej łączności w trudnych warunkach frontowych.
Czytaj także:
Musk: jeśli wyłączę system Starlink, cały front na Ukrainie upadnie [AKTUALIZACJA]
Jeśli wyłączę system Starlink, cały front na Ukrainie upadnie - napisał w niedzielę (9 marca) na platformie X Elon Musk. Szef Departamentu Wydajności Państwa (DOGE) w administracji prezydenta USA...
Czytaj więcejDetails![Awantura o ukraińskie Starlinki. Tusk w sprawie potyczki Elon Musk kontra Radosław Sikorski [AKTUALIZACJA] 3 Awantura o ukraińskie Starlinki. Tusk w sprawie potyczki Elon Musk kontra Radosław Sikorski [AKTUALIZACJA] Radio Zachód - Lubuskie](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/03/5dd104e1f3b0541cdc4fa38722ca1e7f_xl-1024x682.jpg)