Lubuscy samorządowcy rozmawiają w Lubniewicach o możliwości dofinansowania infrastruktury sportowej. Ministerstwo sportu proponuje kilkanaście nowych programów, z których mogą skorzystać gminy i powiaty.
Wiceminister sportu Ireneusz Raś deklaruje, że podstawowym założeniem jest decentralizacja decyzji, co i gdzie budować. Jak dodaje, ważne jest też wsparcie sportu na poziomie amatorskim i rekreacyjnym.
Marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński zwraca uwagę, że to samorządy wiedzą najlepiej, jakich inwestycji potrzebują. Przez ostatnie lata decyzje w sprawie obiektów sportowych zapadały uznaniowo.
Dzięki nowym ministerialnym programom mogą powstać np. treningowe boiska piłkarskie, czy korty. Resort namawia też do budowy lodowisk.
Poseł Stanisław Tomczyszyn, wiceprzewodniczący sejmowej komisji ds. sportu zachęcał samorządowców do sięgania po ministerialne pieniądze.
Do korzystania z dotacji namawiał też wicemarszałek województwa Grzegorz Potęga.
Przy okazji wizyty wiceministra sportu senator Władysław Komarnicki zaapelował o wsparcie piłkarskiego turnieju „Dobiegniew Cup”.


















