Po listopadowej korekcie złoto zaczyna odrabiać straty. Obecnie cena uncji tego kruszcu ponownie przekroczyła granicę 2600 dolarów. W zeszły czwartek kosztowała 2542 dolary.
Spadki na rynku złota były związane między innymi z obniżeniem stóp procentowych oraz niepewnością co do wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
Analityk rynku surowców, wicedyrektor działu analiz XTB Michał Stajniak mówi, że w przyszłym roku złoto ma powrócić do mocnych wzrostów. Dodaje, że umocnienie złota będzie wynikało między innymi z prognozowanego powrotu inflacji w USA.
Wzrost poziomu inflacji zazwyczaj prowadzi do umocnienia ceny kruszcu, ponieważ inwestorzy i osoby prywatne szukają sposobów na ochronę swojego kapitału przed spadkiem wartości pieniądza.
Eksperci zwracają uwagę, że jeśli nie dojdzie do niespodziewanych zawirowań na rynku, to istnieje duża szansa na to, że w przyszłym roku uncja złota przekroczy wartość trzech tysięcy dolarów.