2,5 tys. zł mandatu, 15 punktów karnych i zatrzymane na trzy miesiące prawo jazdy – to konsekwencje jakie poniósł 24-latek przyłapany prze policjantów ze Strzelec Krajeńskich na jeździe z prędkością 130 km/h w ternie zabudowanym – poinformował w piątek (25 października) rzecznik lubuskiej policji mł. insp. Marcin Maludy.
Młody kierowca wpadł w czwartek (24 października) podczas policyjnych działań po nazwą „Pieszy bezpieczny na przejściu”. W ich trakcie funkcjonariusze weryfikowali zachowanie na drodze zarówno przez pieszych i zmotoryzowanych.
– Niestety zdarzały się negatywne przykłady bagatelizowania przepisów. Jednym z nich jest właśnie 24-letni kierowca bmw, który pędził przez miejscowość Klesno ponad 130 km/h. Mimo, że panowała gęsta mgła jechał o ponad 80 km/h za szybko w terenie zabudowanym
– powiedział mł. insp. Maludy.
Dodał, że jesień i zima to pory roku, podczas których warunki atmosferyczne często znacząco ograniczają widoczność oraz utrudniają jazdę.
To także czas kiedy kierowcy muszą zwracać zdwojoną uwagę na pieszych, a ci drudzy także powinni zachować należytą ostrożność.
– Pamiętajmy, że pieszy w zderzeniu z rozpędzonym autem stoi na straconej pozycji. Dlatego wzajemny szacunek na drodze pomiędzy zmotoryzowanymi i pieszymi w połączeniu z przestrzeganiem przepisów i pokorą jest jedyną alternatywą, aby podobnych wypadków było jak najmniej
– zakończył rzecznik lubuskiej policji.
Polecamy
Policja zatrzymała pracownicę, która okradała stacje paliw
Zielonogórscy policjanci zatrzymali 54-letnią kobietę pracującą na dwóch stacjach paliw i podejrzaną o okradanie swoich pracodawców. Straty ocenili oni na...
Czytaj więcej