Co najmniej 230 milionów złotych – na tyle są szacowane straty powodziowe w regionie. Kwota dotyczy tylko mienia komunalnego. Do tego trzeba będzie doliczyć jeszcze nieruchomości prywatne.
Najwięcej zalanych domów było w okolicach Krosna Odrzańskiego. W Osiecznicy szkody dotyczą ponad stu rodzin – mówi sołtys Paweł Szymczak.
Stosunkowo najmniej problemów było w gminie Bobrowice, gdzie przebiega najdłuższy odcinek Bobru. Wójt Wojciech Wąchała mówi, że większych szkód nie było.
Podczas powodzi w wojewódzkie lubuskim ewakuowano 842-ch mieszkańców. Liczba budynków, które zostały zalane lub w inny sposób uszkodzone przez powódź wynosi to 775, z czego 410 to obiekty mieszkalne, a pozostałe to budynki gospodarcze.
Polecamy
Wojewoda Marek Cebula o pomocy dla powodzian
Lubuskie miasta i wsie z terenów objętych stanem klęski żywiołowej mogą liczyć na wsparcie i pieniądze z budżetu państwa. Wielka...
Czytaj więcej