Fala kulminacyjna na Odrze dotarła do Krosna Odrzańskiego i okolicznych sołectw.
KROSNO ODRZAŃSKIE
Według prognoz woda powinna osiągnąć około 5,5 metra.
– W samym Krośnie Odrzańskim nie powinno wydarzyć się nic poważnego – mówi Grzegorz Garczyński, burmistrz Krosna Odrzańskiego:
Trudniejsza sytuacja jest w sąsiednich sołectwach: Osiecznicy i Starym Raduszcu.
– W przeciwieństwie do Krosna nie ma tam wałów, które mogłyby ochronić przed wielką wodą posesje i mieszkańców – dodaje burmistrz:
OSIECZNICA
W Osiecznicy do Odry wpływa dodatkowo rzeka Biela.
– Woda wylała się w efekcie tak zwanej cofki – mówi Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej:
Jak podkreśla Paweł Szymczak, sołtys Osiecznicy, mieszkańcy pozostali w swoich domach.
– Teraz pozostało nam tylko czekać i reagować na poszczególne sytuacje – dodaje:
Wśród mieszkańców Osiecznicy panuje spokój.
– Przeżyliśmy już dwie powodzie to i z trzecią damy sobie radę – podkreślają:
STARY RADUSZEC
Woda wdarła się także na posesje we wsi Stary Raduszec.
– Monitorujemy sytuację na bieżąco, jestem z mieszkańcami w stałym kontakcie – mówi Grażyna Myśliwiec, sołtys Starego Raduszca:
Stary Raduszec znajduje się w wyjątkowo trudnym położeniu, ponieważ z jednej strony wsi płynie Odra, a z drugiej Bóbr:
Na siedmiu stacjach hydrologicznych w naszym województwie wciąż obowiązuje stan alarmowy.