Spis treści
Od 16 września ruszą tymczasowe kontrole na wszystkich granicach lądowych Niemiec – poinformowała w poniedziałek (9 września) podczas konferencji prasowej ministra spraw wewnętrznych Nancy Faeser. Kontrole mają potrwać początkowo sześć miesięcy.
Aby skuteczniej ograniczyć liczbę wjazdów do Niemiec bez pozwolenia, Faeser zarządziła tymczasowe kontrole na wszystkich niemieckich granicach lądowych – napisał w poniedziałek (9 wrezśnia) portal dziennika „Die Welt”. O decyzji tej szefowa niemieckiego MSW poinformowała podczas konferencji prasowej.
Kontrole na wszystkich niemieckich granicach lądowych rozpoczną się 16 września i początkowo potrwają sześć miesięcy. W „Die Welt” podkreślono, że oprócz ograniczenia nielegalnej migracji powodem wprowadzenia kontroli jest ochrona bezpieczeństwa wewnętrznego przed obecnymi zagrożeniami ze strony islamskiego terroryzmu i przestępczości transgranicznej.
Faeser przekazała też podczas konferencji, że Niemcy poinformowały Komisję Europejską o wprowadzeniu tymczasowych kontroli na granicach. Szefowa niemieckiego MSW podkreśliła, że Niemcy muszą „jeszcze ściślej kontrolować granice kraju” i rozszerzone środki mają na celu ochronę „przed poważnymi zagrożeniami” spowodowanymi „islamskim terrorem i poważną przestępczością”.
Według danych Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych od października 2023 r. zawrócono na niemieckich granicach ponad 30 tys. osób. W połowie października 2023 r. Faeser zarządziła kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią.
1. Kosiniak-Kamysz: strefa Schengen i swoboda przemieszczenia są wartościami podstawowymi
Stanowisko Polski jest jednoznaczne: strefa Schengen i swoboda przemieszczenia są wartościami absolutnie podstawowymi – powiedział w środę (11 września) wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do wprowadzanych od przyszłego tygodnia kontroli na wszystkich lądowych granicach Niemiec.
Kosiniak-Kamysz zapytany w Sejmie przez dziennikarzy, czy jest kryzys w relacjach polsko-niemieckich, odparł, że stanowisko Polski jest jednoznaczne: strefa Schengen i swoboda przemieszczenia są wartościami absolutnie podstawowymi.
– Jeśli zgodziliśmy się na pewne zasady, to oczekuję pomocy w ochronie polskiej granicy, wschodniej granicy NATO, a nie tylko dbania o swój wycinek, swoją przestrzeń
– skomentował.
– Premier mówił o interwencji na poziomie europejskim. Myślę, że inne państwa, których to dotyczy – ten list został rozesłany do wszystkich państw graniczących z Republiką Federalną Niemiec – powinny się zjednoczyć i odpowiedzieć tak jak Polska
– ocenił wicepremier.
W połowie października 2023 r. Niemcy zarządziły kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią. Pod koniec maja zostały przedłużone na kolejny okres, do 15 grudnia. Kontrole na granicy z Austrią obowiązują od 2015 r. Od 16 września kontrole obejmą wszystkie kraje graniczące z Niemcami: Austrię, Belgię, Czechy, Francję, Danię, Luksemburg, Holandię, Polskę i Szwajcarię.
2. Tusk: chcemy unijnych konsultacji ws. zaostrzenia kontroli na granicach Niemiec
Zwrócimy się w najbliższych godzinach do innych państw, które będą dotknięte decyzjami Berlina o zaostrzeniu kontroli na granicach Niemiec, o pilne konsultacje ws. działania na forum UE w tej kwestii – poinformował we wtorek (10 września) premier Donald Tusk.
Premier Tusk mówił we wtorek (10 września) podczas Narady Kierowników Placówek Dyplomatycznych RP, że „trzeba udziału takich państw, jak Niemcy, w tej polityce, którą dzisiaj wytycza Polska – jeśli chodzi np. o nielegalną migrację”. Szef rządu podkreślił, że nie można zgodzić się z takim postępowaniem „od ściany do ściany”, aby otwierać granicę dla wszystkich, a chwilę później ją zamykać.
– Spodziewamy się jutro decyzji (…) ze strony Niemiec o zaostrzeniu kontroli na granicach ze wszystkimi sąsiadami Niemiec, w tym oczywiście z Polską, i to na wszystkich przejściach granicznych, de facto zawieszenia (strefy) Schengen już na taką dużą skalę
– poinformował premier.
Dodał, że dzieje się to „w reakcji na błędy polityki niemieckiej, nie polskiej, sprzed wielu lat”.
– Nie mam żadnych wątpliwości, że to sytuacja wewnętrzna polityczna Niemiec powoduje zaostrzenie tych kroków, a nie nasza polityka wobec nielegalnej migracji na naszych granicach
– zastrzegł.
– Zwrócimy się w najbliższych godzinach do innych państw, które będą dotknięte tymi decyzjami Berlina, o pilne konsultacje ws. działania na forum UE w tej kwestii. Ze wszystkimi sąsiadami państwa niemieckiego
– powiedział.
3. „Die Welt” o kontrolach granicznych: grozi poważny spór z Polską
Decyzja rządu Niemiec o wprowadzeniu kontroli na wszystkich granicach państwowych oraz plany opozycyjnej CDU zawracania z granicy nawet tych uchodźców, którzy proszą o azyl, grozi poważnym konfliktem z Polską – ostrzega „Die Welt”.
Autor relacji opublikowanej w internetowym wydaniu dziennika, Philipp Fritz przypomniał o incydencie, do którego doszło na niemiecko-polskiej granicy w czerwcu. Niemiecka policja odesłała wówczas grupę uchodźców z Afganistanu do Polski, nie konsultując tej akcji ze stroną polską.
Postępowanie niemieckich policjantów wywołało oburzenie w mediach społecznościowych i spowodowało straty w relacjach polsko-niemieckich – ocenił Fritz.
– W oczach wielu Polaków wyglądało to tak, jakby Niemcy bez żadnych konsultacji odesłali nielegalnych imigrantów
– czytamy w „Die Welt”.
Fritz przypomniał, że premier Donald Tusk nazwał incydent „nieakceptowalnym” i zapowiedział, że będzie o tym rozmawiał z kanclerzem Olafem Scholzem.
Incydent ten jest – zdaniem autora – przykładem „sprzeczności” w podejściu Polski do kwestii migracji.
– Z jednej strony polscy politycy piętnują niemiecką politykę migracyjną i domagają się twardszego podejścia do uchodźców, licząc na to, że doprowadzi to do ograniczenia strumienia nielegalnych imigrantów zmierzających przez polsko-białoruską granicę do UE. Z drugiej zaś skarżą się na odsyłanie imigrantów z Niemiec do Polski
– czytamy w „Die Welt”.
Jeżeli CDU przeforsuje swoje pomysły, to dojdzie do dalszego zaostrzenia relacji polsko-niemieckich – ostrzega Fritz. Chadecy opowiadają się za zawracaniem z granicy także tych cudzoziemców, którzy chcą wystąpić w Niemczech o azyl. Zgodnie z umową z Dublina, wniosek o azyl powinien zbadać ten kraj UE, do którego imigrant dotarł w pierwszej kolejności.
Publicysta „Die Welt” zaznaczył, że premier Tusk uznał niemieckie plany za „nie do zaakceptowania” i zapowiedział konsultacje z innymi sąsiadami Niemiec. Gdyby plany CDU weszły w życie, Polska musiałaby przyjmować ”miesiąc w miesiąc” tysiące osób. Trudno sobie wyobrazić, że Polska to zaakceptuje – uważa autor artykułu. Powodzenie niemieckiego planu byłoby uzależnione od tego, czy Polska uniemożliwi zawróconym imigrantom ponowne przedostanie się do Niemiec.
– Poważny polityczny spór byłby zaprogramowany
– ostrzegł Fritz.
Możliwe byłoby także zaostrzenie przez Polskę kontroli granicy z Białorusią, aby powstrzymać imigrantów przed przemieszczaniem się przez terytorium Polski w stronę Niemiec. Autor zaznaczył, że tworzenie specjalnych stref, pozwolenie na użycie broni czy wypychanie imigrantów na drugą stronę granicy są sprzeczne z prawem europejskim, jednak Komisja Europejska toleruje działania polskich władz.