Wybory sołtysów w gminie Brody trzeba było powtórzyć. Okazało się, że zwykłe niedociągnięcie formalne unieważniło całą procedurę wyłonienia sołtysów w 16 wsiach.
– Biorę to na siebie, bo kieruję urzędem w którym to się stało, ale błąd został szybko naprawiony – mówi Beata Kowalczuk, burmistrz Brodów.
Jak tłumaczy Beata Kowalczuk, niedopatrzenie wzięło się stąd, że w ustawie samorządowej zapisane jest ogłoszenie wyborów przez burmistrza – i to wszystko. W przypadku gminy Brody, dodatkowa potrzeba podjęcia uchwały rady w tej sprawie wynika ze statutu sołectw.
Dodajmy jeszcze, że w powtórzonych wyborach wybrane sołtysami zostały te same osoby, które uzyskały ten mandat wcześniej, choć nieprawnie. Niewielkie zmiany zaszły natomiast w radach sołeckich.