O godz. 19.30 w piątek (26 lipca) w centrum Paryża rozpocznie się historyczna ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich – pierwsza nie na stadionie, a… na rzece. Organizatorzy zapowiadają spektakularne wydarzenie, chociaż plany popsuć im może pogoda. W stolicy Francji zapowiadany jest bowiem deszcz.
Uroczysta ceremonia otwarcia to tradycyjnie już oficjalne rozpoczęcie igrzysk olimpijskich, chociaż sportowa rywalizacja we Francji trwa od środy.
Igrzyska w Paryżu, które odbędą się dokładnie 100 lat po tym, jak francuska stolica ostatnio była areną olimpijskich zmagań, mają być „inne niż wszystkie”. Jednym, co z pewnością będzie je wyróżniało, jest ceremonia otwarcia, która po raz pierwszy odbędzie się poza stadionem. A dokładnie – na Sekwanie.
Na temat samej uroczystości nie wiadomo jednak wiele, poza tym, że rzeką na odcinku sześciu kilometrów przepłynie 115 łodzi z delegacjami sportowców, a trasa będzie prowadzić od mostu Austerliz do Pont d’Iena.
Szczegóły wydarzenia są we Francji pilnie strzeżoną tajemnicą. Kilka dni przed ceremonią w mediach pojawiły się jednak informacje, że w Paryżu wystąpią m.in. gwiazdy światowej muzyki – Lady Gaga oraz Celine Dion.
Na temat wydarzenia nic nie wiedzą także sami sportowcy, którzy mają wziąć w niej udział. Chorąży olimpijskiej reprezentacji Polski Przemysław Zamojski, który będzie pełnił tę funkcję z trzykrotną mistrzynią olimpijską w rzucie młotem Anitą Włodarczyk, jest jedynie pewny, że parada odbędzie się na barkach na Sekwanie.
– Wiele więcej nie wiem, żadnych prób nie było. Będziemy improwizowali. Wiele detali i szczegółów nie mogę zdradzić, bo ich po prostu nie znam
– stwierdził koszykarz 3×3.
Dodał jednak, że biało-czerwoni nie mają się o co martwić, bowiem i on, i Włodarczyk mają silne ręce, więc flaga będzie w dobrych dłoniach.
O zdradzenie planów podczas konferencji prasowej została zapytana także chorąża reprezentacji USA Coco Gauff. Tenisistka rozczarowała jednak dziennikarzy, bowiem przyznała, że sama wie tylko… jaką założy marynarkę.
– Chciałabym mieć dla was odpowiedzi, ale nic nie wiem! Nie mam pojęcia, co powinniśmy robić podczas parady. Jestem pewna, że przynajmniej w dzień wydarzenia cokolwiek mi zdradzą. Jestem jednak podekscytowana tym, że będę na Sekwanie. Ze wszystkich grafik wygląda na to, że będzie to niesamowite doświadczenie
– przyznała Gauff.
Według francuskiej agencji prasowej AFP, w ceremonii otwarcia igrzysk będą uczestniczyć przywódcy około stu państw. Wśród nich będzie prezydent RP Andrzej Duda, a także m.in. król Wielkiej Brytanii Karol III, kanclerz Niemiec Olaf Scholz czy prezydent Włoch Sergio Mattarella. Przyjazd do Paryża potwierdziła również Pierwsza Dama Stanów Zjednoczonych Jill Biden.
Punktem kulminacyjnym uroczystości będzie zapalenie olimpijskiego znicza, które stanowi symboliczne rozpoczęcie zmagań o medale igrzysk. Ceremonia, która ma się rozpocząć o 19.30, powinna się zakończyć ok. godz. 23.15.
Dużym znakiem zapytania w przypadku piątkowego wydarzenia była kwestia bezpieczeństwa w kraju, który ma bolesną historię z atakami terrorystycznymi. Cała impreza jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem jest jednak bardzo dokładnie zabezpieczona, przy wejściu do każdego z obiektów wszyscy muszą przechodzić przez dokładną kontrolę osobistą, natomiast na ulicach wszędzie widać policjantów oraz żołnierzy.
Także na samą ceremonię nie może wejść byle kto. Wydarzenie, podzielone na trzy sektory – Sekwana, Most Aleksandra III oraz Trocadero – jest biletowane, zarówno dla dziennikarzy, jak i dla widzów. Podczas uroczystości nie będzie można przemieszczać się między strefami, więc osoby mające bilety na początkowy odcinek trasy parady sportowców nie będą miały możliwości zobaczyć na żywo wielkiego finału na placu Trocadero.
Organizatorzy, poza bezpieczeństwem, w przypadku ceremonii otwarcia obawiali się przede wszystkim niekorzystnej pogody, a szczególnie burz z porywami wiatru i ulewami. Mogą być spokojni, bo pogoda zapowiada się łagodna, chociaż mogą pojawić się opady.
Ostatnie medale największej imprezy sportowej zostaną rozdane 11 sierpnia. Wtedy też zgaśnie znicz olimpijski.
Przywódcy państw obejrzą ceremonię na Sekwanie
W Paryżu zaczną się w piątek XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie z udziałem 10,5 tysięcy sportowców. Ceremonia otwarcia odbędzie się w sercu miasta, na 6-kilometrowym odcinku Sekwany. Wśród widzów obserwujących ją z nabrzeża będzie 85 przywódców państw i rządów.
Paryskie igrzyska to 16 dni rozgrywek sportowych z udziałem najlepszych zawodników z całego świata. Rozpoczną się wieczorną ceremonią na Sekwanie, uznaną za bezprecedensową: reprezentacje narodowe defilować będą nie na obiekcie sportowym, a wezmą udział w rzecznej paradzie na odcinku Sekwany między mostami: Austerlitz i Jena. Parada połączona będzie ze spektaklem nawiązującym do dziedzictwa Paryża, z udziałem 3 tysięcy tancerzy i aktorów.
Widowisko podziwiać będą z nabrzeża Sekwany widzowie, którzy kupili bilety (w cenie od 90 do 2700 euro) i goście: 85 przywódców państw i rządów (prezydenci, premierzy i monarchowie) i 15 reprezentantów organizacji międzynarodowych.
Oczekiwani są liderzy państw Unii Europejskiej, w tym z Polski – prezydent Andrzej Duda. Spoza Europy będą jednak „wielcy nieobecni”. Nie przyjadą: premier Indii Narendra Modi i prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Chiny reprezentować będzie wiceprzewodniczący ChRL Han Zheng. Z USA przybędzie Jill Biden – małżonka prezydenta Joe Bidena, który niedawno zrezygnował z ubiegania się o reelekcję.
Przy zaostrzonych środkach bezpieczeństwa przybywa do Paryża prezydent Izraela Icchak Herzog.
Ceremonia otwarcia rozpocznie się od mostu Austerlitz: stąd wyruszy 160 łodzi z reprezentacjami narodowymi – łącznie będzie na nich 6-7 tys. sportowców. W trakcie spektaklu wystąpią gwiazdy francuskie, m.in. najpopularniejsza w świecie frankofońskim piosenkarka Aya Nakamura. Pojawiają się też w mediach od kilku dni nazwiska dwóch gwiazd światowych: Lady Gagi i Celine Dion. Uroczystość trwać będzie około 4 godzin, a finał nastąpi w ogrodach Trocadero.
O skali widowiska może świadczyć fakt, że wzdłuż nabrzeży zainstalowano trzykrotnie więcej kamer niż podczas igrzysk w Tokio. Ocenia się, że ceremonię obejrzy 1,5 mld telewidzów.
Igrzyska zbiegają się w tym roku z trudną i nieprzewidywalną sytuacją międzynarodową. Za sprawą inwazji rosyjskiej na Ukrainę wojna wróciła do Europy. Na Bliskim Wschodzie trwa konflikt w Strefie Gazy, tragiczny dla cywilów.
Prezydent Andrzej Duda udał się do Paryża na ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich
Prezydent Andrzej Duda udał się w czwartek po południu (25 lipca) do Paryża, gdzie odbędą się igrzyska olimpijskie. Prezydent weźmie udział w piątkowej ceremonii otwarcia oraz będzie kibicował polskim sportowcom. Przed wylotem życzył im powodzenia i zdobycia jak największej liczby medali.
Prezydent weźmie udział w piątkowej (26 lipca) ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu, która po raz pierwszy odbędzie się poza stadionem, na Sekwanie. Podczas czterodniowej wizyty we Francji prezydent planuje także kibicować polskim sportowcom.
Przed wylotem życzył polskim sportowcom, biorącym udział w igrzyskach powodzenia i zdobycia jak największej liczby medali.
– Będziemy się cieszyli z każdego sukcesu. Trzymamy kciuki za wszystkich sportowców; to jest ich wielkie święto
– mówił prezydent.
Jak podkreślił, samo zakwalifikowanie się i uczestnictwo „w tej wspaniałej, sportowej rywalizacji” jest „wielką radością i sukcesem”.
Duda przypomniał, że w tym roku mija 100 lat od czasu, kiedy polska reprezentacja po raz pierwszy wzięła udział w igrzyskach. Jak zauważył, wówczas, w 1924 r. zakwalifikowało się 81 polskich sportowców; dziś jest ich ponad 200.
Jak zaznaczył, do tej pory Polacy zdobyli łącznie 298 medali na igrzyskach olimpijskich.
– Mamy nadzieję, że ta granica 300 medali olimpijskich zostanie przez naszych sportowców istotnie przekroczona” – powiedział prezydent. Dodał, że trzyma kciuki, aby wśród medali znalazło się jak najwięcej złotych. Jednak przede wszystkim życzył im, żeby „czerpali wielką satysfakcję z udziału i sukcesu w tym wielkim, najważniejszym sportowym wydarzeniu na świecie, na którym często skupia się całe życie sportowca
– mówił Duda.
Jak poinformowano na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta, w piątek (26 lipca) o godz. 11 prezydent weźmie udział w otwarciu Domu Polskiego w Paryżu i w ślubowaniu kolejnej grupy polskich sportowców oraz przedstawicieli PKOl. W sobotę Duda odwiedzi wioskę olimpijską i obejrzy mecz siatkarzy z Egiptem, natomiast w niedzielę będzie kibicować biało-czerwonym w regatach wioślarskich i w meczu siatkarek z Japonią.
Polecamy
Lubuscy pięcioboiści jadą na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu! ”Jesteśmy gotowi!”
Lubuscy pięcioboiści jadą na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Jakie emocje im towarzyszą? Jak wyglądają ich przygotowania w ostatnich tygodniach? Na...
Czytaj więcej