Sąd uzasadnił dlaczego nie aresztował posła Marcina Romanowskiego

Fot. PAP/Tomasz Gzell

Fot. PAP/Tomasz Gzell

Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował PAP, że prokuratura otrzymała z sądu postanowienie ws. Marcina Romanowskiego wraz z jego pisemnym uzasadnieniem. Zaznaczył, że termin na złożenie zażalenia biegnie już od momentu ogłoszenia postanowienia przez sąd.

– Prokuratura Krajowa otrzymała postanowienie Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa dotyczące odmowy zastosowania tymczasowego aresztu wobec Marcina Romanowskiego wraz z pisemnym uzasadnieniem tej decyzji. Podlega ona obecnie analizie prokuratorów. Termin siedmiodniowy na założenie zażalenia na tę decyzję biegnie od momentu ogłoszenia tego postanowienia przez sąd

– powiedział PAP w czwartek prok. Nowak.

Sąd wydał postanowienie we wtorek 16 lipca. 

Rzecznik PK dodał, że „jednocześnie prokurator oczekuje na odpowiedź przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego RE na środowe zapytanie w sprawie zakresu obowiązywania immunitetu Marcina Romanowskiego”

– Po analizie pisemnego uzasadnienia wtorkowego postanowienia i zapoznaniu się z ewentualną odpowiedzią przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego RE będą podejmowane dalsze decyzje, przede wszystkim co do wnoszenia zażalenia

– powiedział prok. Nowak. 

Poseł klubu PiS, polityk Suwerennej Polski, b. wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski został w poniedziałek zatrzymany w śledztwie dot. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. W Prokuraturze Krajowej usłyszał 11 zarzutów. Prokuratura wnioskowała o aresztowanie go na trzy miesiące.

Sąd nie godził się na areszt 

We wtorek przed północą (16 lipca) Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nie zgodził się na aresztowanie. Jak przekazywały strony sąd nie odnosił się merytorycznie do postępowania, w którym zatrzymano Romanowskiego, a powodem decyzji sądu było uznanie, że Romanowski posiada immunitet jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. 

– Kwestia zakresu obowiązywania immunitetu członka Zgromadzenia Parlamentarnego RE (ZPRE) była przedmiotem analizy prawnej dokonanej przez prokuratorów prowadzących śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratorzy uznali, że w realiach niniejszej sprawy immunitet zastępcy przedstawiciela ZPRE nie wyłącza możliwości przedstawienia Romanowskiemu zarzutów, jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania

– podawała w środę Prokuratura Krajowa. 

Jak dodawała „wniosek taki wynikał przede wszystkim ze stwierdzonego braku związku stawianych zarzutów z wykonywaniem mandatu zastępcy przedstawiciela Zgromadzenia oraz z faktu uchylenia immunitetu przez parlament krajowy”.

– To stanowisko prawne prokuratora zostało potwierdzone przez dwie opinie nadesłane z Ministerstwa Sprawiedliwości

– przypominała PK. 

Poinformowała, że prokuratorzy zapoznali się z tłumaczeniem wtorkowego pisma przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodorosa Rousopoulosa.

– Treść tego pisma rodzi konieczność dodatkowego wyjaśnienia kwestii zakresu obowiązywania immunitetu ZPRE

– oceniła prokuratura. 

We wtorek kopię listu do marszałka Sejmu, pod którym widnieje podpis Rousopoulosa, udostępnił adwokat Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski.

– Niniejszym potwierdzam, że jako członek Zgromadzenia pan Romanowski korzysta z immunitetów i przywilejów przewidzianych w Umowie Ogólnej w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy z dnia 2 września 1949 r. oraz Protokole dodatkowym tego Układu z dnia 6 listopada 1952 r., które zostały ratyfikowane przez Polskę 16 marca 1993 r.

– napisano w opublikowanym liście. 

Jak przekazała PK w środę prokurator krajowy Dariusz Korneluk zwrócił się do Rousopoulosa o wyrażenie stanowiska „w przedmiocie zakresu obowiązywania immunitetu Romanowskiego, przedstawiając jednocześnie okoliczności niniejszej sprawy, w tym charakter zarzutów – czas popełnienia czynów, brak związku z wykonywaniem mandatu oraz sytuację procesową – uchylenie immunitetu przez parlament krajowy”.

– Uzyskane stanowisko zostanie wykorzystane również przez prokuratorów prowadzących postępowanie

– zapowiedziano. 

– W przypadku ustalenia, że immunitet ZPRE znajduje zastosowanie w niniejszej sprawie, prokurator wystąpi z odpowiednim wnioskiem do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy

– informowała w środę PK. 

Pisma do Rady Europy w tej sprawie zapowiedział też w czwartek mec. Lewandowski.

– Naprawdę nie wiem, kto politykom koalicji rządzącej doradza w kwestii komunikacyjnej, ale wszystkie zebrane przez obronę posła Romanowskiego wpisy w mediach społecznościowych na temat jego sprawy – po ich przetłumaczeniu – trafią z pismem do wszystkich organów Rady Europy, aby wykazać polityczne motywy zarzutów stawianych panu posłowi

– napisał adwokat na platformie X.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Dodał, że do pism zostanie m.in. dołączony dokument, z którego – zdaniem obrony – wynika, że minister sprawiedliwości wiedział o chroniącym Romanowskiego immunitecie i w piątek „sam przekazał prokuraturze opinie prawne podważające ten immunitet, pozyskane na zlecenie politycznego organu jakim jest Ministerstwo Sprawiedliwości”. W piśmie zostaną też zawarte – jak to określił mec. Lewandowski – „obszerne wyjaśnienia bezprawnej +wymiany+” prokuratora krajowego przez większość rządową i ministra sprawiedliwości „w celu rozprawiania się z politykami obecnej opozycji”. 

– Skoro Prokuratura Krajowa chce występować do organów Rady Europy, to dobrze byłoby, aby pokazać szeroki kontekst tego co od kilku miesięcy dzieje się w Polsce

– przekazał obrońca posła.

Exit mobile version