Areszt dla Adama R. podejrzanego o uduszenie żony w Poznaniu

Fot. PAP

Fot. PAP

Na trzy miesiące trafił do aresztu Adam R. podejrzany o zabicie żony – zdecydował w czwartek (20 czerwca) poznański sąd. Także w czwartek prokuratura poinformowała, że 39-letnia Natalia z podpoznańskiego Gortatowa, której ciało znaleziono w środę w kompleksie leśnym, została uduszona.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak poinformował w czwartek (20 czerwca), że Adam R. usłyszał zarzut zabójstwa i przyznał się do zabicia żony. W czwartek wieczorem prok. Wawrzyniak przekazał informację o decyzji sądu o zastosowaniu tymczasowego aresztu.

Rzecznik przekazał również, że Adam R. powiedział, że chciałby poddać się „najwyższej karze”, bo „nie wyobraża sobie powrotu do domu i że syn mu nigdy nie wybaczy”. 

39-latka po raz ostatni widziana była w piątek, 14 czerwca, kiedy opuściła swoje miejsce zamieszkania. W środę jej ciało odnaleziono w kompleksie leśnym na przedmieściach Poznania. Policjanci zatrzymali męża zaginionej. W czwartek przeprowadzona została sekcja zwłok pokrzywdzonej. Wykazała ona, że kobieta została uduszona. 

Prok. Łukasz Wawrzyniak przekazał w czwartek mediom, że opinia biegłych, a także inne zgromadzone w tej sprawie dowody, pozwoliły przedstawić mężczyźnie zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim. 60-letni Adam R. przyznał się do dokonania zabójstwa. 

Wawrzyniak dopytywany przez dziennikarzy o okoliczności zbrodni i motywację podejrzanego, powiedział, że „on dokładnie nie potrafi wyjaśnić, dlaczego”.

– Coś w nim pękło – takiego użył wyrażenia

– powiedział prokurator. 

Dodał, że mężczyzna bardzo szczegółowo opisał przebieg zdarzenia, m.in. to, w jaki sposób jego żona została uduszona, a także jak jej ciało zostało przetransportowane w miejsce, w którym je odnaleziono. 

Wawrzyniak zapytany, czy są jakiekolwiek wątpliwości co do poczytalności mężczyzny, odpowiedział, że „na tę chwilę nie ma”.

Exit mobile version