Rola, jaką odegrał Bartosz Cichocki jako ambasador RP w Ukrainie i postawa, jaką zaprezentował zwłaszcza podczas początków rosyjskiej agresji, mają charakter historyczny – ocenił w środę (22 maja) prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że Cichocki pozostając na placówce pokazał, że Polska uważa, iż Ukraina przetrwa.
Prezydent spotkał się z uczestnikami międzynarodowej konferencji PISM Strategic Ark; podczas uroczystości odznaczył Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski Bartosza Cichockiego, ambasadora RP na Ukrainie w latach 2019–2023.
Andrzej Duda podkreślił, że jest to moment, kiedy Polska dziękuje swojemu cichemu bohaterowi.
– Pan ambasador Cichocki jest cichym bohaterem tej wojny, a zwłaszcza jej początku, jeśli chodzi o to, jak patrzy na nią Polska
– powiedział.
Zaznaczył, że na froncie bohaterstwo ma zupełnie inny charakter, ale z puntu widzenia polskiego państwa oraz standardów światowej dyplomacji i polityki nie ma wątpliwości, że rola, jaką odegrał ambasador Cichocki i postawa, jaką zaprezentował, zwłaszcza podczas początków rosyjskiej agresji na Ukrainę, „mają charakter wiekopomny, historyczny i z pewnością niezwykły”.
– Stąd też to wysokie państwowe odznaczenie
– zaznaczył prezydent.
Podkreślił, że polskich ambasadorów odznacza niezwykle rzadko.
– Dzieje się to wyjątkowo, w nadzwyczajnych sytuacjach, za nadzwyczajne zasługi. – Te nadzwyczajne zasługi mają miejsce w tym momencie. Pan ambasador na placówce, w najtrudniejszym okresie, kiedy wydawało się, że niebezpieczeństwo zajęcia przez Rosję Kijowa jest czymś oczywistym, pozostał na placówce, reprezentował Rzeczpospolitą, nigdy z niej nie zjechał
– powiedział Andrzej Duda, podkreślając ryzyko, jakie podjął Cichocki.
Swoją postawą – zaznaczył prezydent – Cichocki pokazał ukraińskim przyjaciołom i braciom, że Polska się nie boi i uważa, że Ukraina przetrwa. Podkreślił, że to, iż Polska utrzymała tam swoją placówkę dyplomatyczną z obecnym tam ambasadorem, było i jest państwowym symbolem wiary w potencjał Ukrainy i w to, że ona się obroni.