20 lat temu – 1 maja 2004 roku – Polska wraz z dziewięcioma innymi krajami dołączyła do Unii Europejskiej. Grono członków wspólnoty europejskiej powiększyło się wówczas z 15 do 25. Było to największe w historii rozszerzenie tego gremium. Były premier Jerzy Buzek wspomina trudne negocjacje przed wstąpieniem do Unii Europejskiej.
„One dotyczyły też naszych następców, którzy przez ostatni rok negocjowali. Myśmy negocjowali wcześniej rząd, którym ja kierowałem, a pan minister Kołakowski był szefem zespołu negocjacyjnego, sformułowaliśmy cele negocjacyjne i obszary i zamknęliśmy większość z nich. Bardzo twardo negocjowaliśmy, bo moglibyśmy sobie pozwolić na takie negocjacje. Reprezentowałem rząd, który był w 100% solidarnościowy i nie było wątpliwości, że my chcemy do Unii Europejskiej” – wspomina.
Pierwsze godziny po wejściu Polski do Unii Europejskiej były pełne entuzjazmu i nadziei. Tak wspomina to ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski.
„To był spontaniczny entuzjazm, taka prawdziwa radość, mnóstwo ludzi, przepiękna pogoda. To była taka szalona europejska noc” – mówił gość Jedynki.
„Chodziliśmy później między warszawiakami i tymi, którzy przyjechali z kraju cieszyć się razem z nami. To było coś nadzwyczajnego. Takiej atmosfery nie odczułem później już nigdy” – wspominał Aleksander Kwaśniewski.
Były prezydent podkreślił, że wejście Polski do Unii Europejskiej było pełne nadziei na szybki rozwój kraju, ale również obaw przed zdominowaniem Polski przez państwa silniejsze. Wyraził również radość, że obawy nie zdominowały ówczesnej narracji, bowiem w roku 2004 Polska stała przed wyborem wejścia do Wspólnoty Europejskiej albo powrotu do strefy wpływów Moskwy.
Profesor Leszek Balcerowicz zwraca uwagę na szybki rozwój Polski po 1989 roku, a potem wejście do struktur unijnych.
„Polska na tle innych krajów w Europie szybko nadrabiała stracony czas wskutek złego ustroju – socjalizmu, który panował do 1989 roku i to był głównie wskutek rozwojowej polityki wewnętrznej, w tym gospodarczej. Z kolei na wkład Unii do rozwoju Polski trzeba patrzeć całościowo no i wtedy widzimy, że dużo lepiej być w Unii i korzystać między innymi ze środków unijnych niż poza nią” – dodaje.
Były premier Jan Krzysztof Bielecki podkreśla, że 20 lat Polski w Unii to okres rozwoju.
„Jestem przekonany, że nikt naprawdę nie spodziewał się, że członkostwo i nowa sytuacja geopolityczna dadzą Polsce takiego wielkiego kopa do przodu i otworzą przed nami takie możliwości” – zaznacza.
Proces wejścia Polski do Unii, w tym negocjacji trwał blisko 15 lat. Jego ukoronowaniem było podpisanie w kwietniu 2003 roku w Atenach Traktatu Akcesyjnego. Dwa miesiące po podpisaniu traktatu, przystąpienie Polski do Unii Europejskiej zostało przesądzone w referendum. Na „tak” było 77,5 procent głosujących.
23 lipca 2003 roku Traktat Akcesyjny ratyfikował prezydent Aleksander Kwaśniewski, oznaczało to ostateczne przyjęcie dokumentu przez nasz kraj. 1 maja 2004 roku Polska stała się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej.