Strażacy wydobyli z rzeki Bug w miejscowości Kamieńczyk (Mazowieckie) ciała dwóch nastoletnich chłopców – poinformował w poniedziałek PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wyszkowie st. bryg. Sławomir Pietrzak.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (29 kwietnia) w miejscowości Kamieńczyk w powiecie wyszkowskim.
– Po godzinie 17.26 wpłynęło zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o dwóch chłopcach, którzy chcieli się wykąpać i zeszli pod wodę. Dyżurny natychmiast wysłał zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej i Ochotniczej Straży Pożarnej na miejsce zdarzenia
– powiedział Pietrzak.
Dodał, że o sytuacji strażaków poinformowała osoba postronna, która zauważyła topiących się.
Zaznaczył, że strażacy natychmiast rozpoczęli przeszukiwanie nadbrzeża i zwodowali łodzie, żeby przeszukać wskazany odcinek rzeki. Poinformował, że w akcji udział wzięło 16 pojazdów, a poszukiwania na wodzie prowadziło 7 łódek i skuter.
– Po pewnym czasie na miejsce przybyły Specjalistyczne Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego, które za pomocą sonarów wskazały prawdopodobne miejsce przebywania poszkodowanych. W tych miejscach interwencję podjęli nurkowie z tych grup, którzy wyłowili poszkodowanych. Niestety, obecni na miejscu ratownicy z zespołu ratownictwa medycznego w obydwu przypadkach stwierdzili zgon
– mówił.
Pietrzak powiedział, że policja potwierdziła tożsamość dwóch nastolatków. Dodał, że jeden z nich miał 15 lat, a wiek drugiego nie był potwierdzony w poniedziałek wieczorem.