Większość załogi rosyjskiego okrętu Cezar Kunikow zginęła

Fot. PAP

Fot. PAP

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że większości załogi rosyjskiego okrętu desantowego Cezar Kunikow, który został zniszczony w środę rano na Morzu Czarnym, nie udało się przeżyć.

– Wszystko poszło zgodnie z planem. Pomyślnie. Wrogi statek został zniszczony i nie można go naprawić. Wraz z ładunkiem była amunicja

– oświadczył przedstawiciel HUR Andrij Jusow w komunikacie wideo dla dziennikarzy. 

Dodał, że z dostępnych informacji wynika, iż „większości załogi Cezara Kunikowa nie udało się przeżyć”. Zaznaczył, że zbierane są informacje dotyczące liczby zabitych Rosjan, którzy znajdowali się na pokładzie okrętu. 

Jusow potwierdził też, że rosyjski okręt zniszczony został około 4 km od wybrzeża w rejonie Ałupki

Wcześniej w środę (13 lutego) Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził zniszczenie na Morzu Czarnym rosyjskiego okrętu desantowego Cezar Kunikow. Według portalu Ukrainska Prawda rosyjska jednostka została zatopiona przy pomocy dronów.

Kanał na Telegramie Krymski Wiatr opublikował nagranie wideo, na którym widać wybuch po uderzeniu dronów. 

– Wygląda na to, że amunicja na okręcie eksploduje. Widać też, że inny okręt przybył na ratunek

– brzmi zamieszczony post.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Okręt desantowy Cezar Kunikow to jednostka typu 755: ich załogi liczą 87 ludzi. Okręt mógł być wykorzystywany do stawiania min. Mógł również być używany wariantowo do transportu 150 żołnierzy desantu albo 10 czołgów T-55, 12 czołgów pływających PT-76 lub pododdziału składającego się m.in. z trzech czołgów T-55, trzech moździerzy kalibru 120 mm i trzech wozów bojowych oraz innego sprzętu wojskowego.

a

Exit mobile version