Są nakazy doprowadzenia skazanych M. Kamińskiego i M. Wąsika do jednostek penitencjarnych[AKTUALIZACJA]

Fot. PAP/Piotr Nowak

Fot. PAP/Piotr Nowak

Przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do jednostek penitencjarnych – poinformował w poniedziałek (8 stycznia) Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia.

Jak poinformowano w komunikacie przekazanym mediom i podpisanym przez wiceprezesa Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia sędziego Piotra Maksymowicza w poniedziałek (8 stycznia) sąd ten nie uwzględnił wniosków o odmowę wszczęcia postępowania wykonawczego wobec Kamińskiego i Wąsika, nie uwzględnił też wniosków o umorzenie postępowania wykonawczego oraz wniosku o wstrzymanie wobec skazanych Kamińskiego i Wąsika wykonalności kar dwóch lat pozbawienia wolności. 

– Wobec treści postanowienia i zarządzeń o wykonaniu wyroku przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych Kamińskiego i Wąsika do jednostek penitencjarnych

– głosi informacja sędziego Maksymowicza. 

Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową. 

Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. Na początku czerwca br. SN w Izbie Karnej po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę prawem łaski wobec wówczas nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.

Prof. Zoll o nakazach doprowadzenia M. Wąsika i M. Kamińskiego: Nie mam wątpliwości, że taki powinien być tok postępowania

Nie mam wątpliwości, że taki powinien być tok postępowania. Jest prawomocny wyrok i ma być wykonany – powiedział prof. Andrzej Zoll o wydanych w czwartek przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia nakazach doprowadzenia skazanych M. Kamińskiego i M. Wąsika do jednostek penitencjarnych.

Po godz. 15 rozpoczęło się spotkanie z ekspertami, wśród których był m.in. były prezes Sądu Najwyższego Adam Strzembosz, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, były Rzecznik Praw Obywatelskich i były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Andrzej Zoll, były szef PKW i były sędzia TK Wojciech Hermeliński, była RPO i sędzia TK Ewa Łętowska oraz b. RPO Irena Lipowicz. 

Strzembosz po spotkaniu powiedział dziennikarzom, że „absolutnie popiera stanowisko marszałka Sejmu”. „Uważam, że jest w całości prawidłowe” – dodał. 

-Wszyscy popieramy pana marszałka i to, że stanowiska zostały wygaszone

– powiedział prof. Zoll. 

W poniedziałek przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych M. Kamińskiego i M. Wąsika do jednostek penitencjarnych wydane przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia. 

Prof. Zoll pytany, czy ta decyzja była dla niego zaskakująca czy oczywista odparł, że „patrząc od strony prawnej jest oczywista”.

– Nie mam wątpliwości, że taki powinien być tok postępowania. Jest prawomocny wyrok i ma być wykonany

– ocenił.

Rzecznik PiS o nakazach doprowadzenia M. Wąsika i M. Kamińskiego: decyzja sądu jest skandaliczna i oburzająca

Decyzja warszawskiego sądu ws. Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika jest skandaliczna i oburzająca – ocenił rzecznik PiS Rafał Bochenek odnosząc się do decyzj sądu ws. nakazu doprowadzenia skazanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do jednostek penitencjarnych.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia poinformował w poniedziałek, że przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do jednostek penitencjarnych. Jak poinformowano w komunikacie przekazanym mediom i podpisanym przez wiceprezesa Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia sędziego Piotra Maksymowicza w poniedziałek sąd ten nie uwzględnił wniosków o odmowę wszczęcia postępowania wykonawczego wobec Kamińskiego i Wąsika, nie uwzględnił też wniosków o umorzenie postępowania wykonawczego oraz wniosku o wstrzymanie wobec skazanych Kamińskiego i Wąsika wykonalności kar dwóch lat pozbawienia wolności. 

– Wobec treści postanowienia i zarządzeń o wykonaniu wyroku przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych Kamińskiego i Wąsika do jednostek penitencjarnych

– głosi informacja sędziego Maksymowicza. 

Do decyzji sądu odniósł się na Platformie X Rafał Bochenek.

– Decyzja warszawskiego sądu dot. nakazu aresztowania posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika jest skandaliczna i oburzająca” – podkreślił rzecznik PiS. Jego zdaniem, „to kolejny dowód na brak poszanowania prawa i konstytucyjnych zasad, w tym prezydenckiego prawa łaski przez obecną ekipę Tuska i Hołowni.

Dalsza część tekstu pod tweetem

W jego ocenie, „decyzja ta narusza zasadę trójpodziału władzy i potwierdza polityczne podporządkowanie rządowi Tuska sądu, który wydał taki nakaz”. „To ponury znak obecnych czasów: ludzie walczący z korupcją mają wylądować w więzieniu, a Ci o korupcję podejrzewani trafiają +z celi do Brukseli” – dodał.

– Na to nie będzie naszej zgody! Dlatego tak ważne jest to, abyśmy 11 stycznia br. licznie zgromadzili się pod Sejmem by zaprotestować przeciwko bezprawiu i agresji Tuska, Hołowni i ich politycznej ekipy

– podkreślił Bochenek.

M. Mastalerek: Prezydent zaprosił M.Kamińskiego i M.Wąsika na wtorek na godz. 11 do Pałacu Prezydenckiego

– Prezydent Andrzej Duda zaprosił posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do Pałacu Prezydenckiego jutro na godz. 11. Odbędzie się wówczas uroczystość powołania ich bliskich współpracowników Błażeja Pobożego oraz Stanisława Żaryna na doradców Prezydenta RP

– napisał Mastalerek w mediach społecznościowych.

P.Czarnek o nakazie doprowadzenia Kamińskiego i Wąsika do jednostek penitencjarnych: będziemy mieli więźniów politycznych

– To jest, proszę państwa, zbrodnia sądowa. Żyjemy w tym momencie, po tej informacji, w czasach gorszych niż komuna

– ocenił. 

Dodał, że „zbrodni sądowej” dokonał najpierw Sąd Najwyższy, który „nie respektuje prerogatyw prezydenta RP”. „Następnie Sąd Okręgowy w Warszawie dokonał zbrodni sądowej, skazując powtórnie w procesie zakończonym prawomocnie panów Kamińskiego i Wąsika, z pominięciem zasady res iudicata – powagi rzeczy osądzonej, naruszając w sposób fundamentalny porządek prawny w Polsce. A teraz Sąd Wykonawczy dokonuje zbrodni sądowej, nakazując aresztowanie posłów na Sejm RP, z immunitetem i z mandatem poselskim, którego udzieliło tym posłom dziesiątki tysięcy wyborców na Zamojszczyźnie, Chełmszczyźnie a także na Mazowszu” – stwierdził. 

Zdaniem Czarnka, „w ciągu zaledwie kilku tygodni przeszliśmy od państwa praworządnego, państwa prawa i państwa demokratycznego, do państwa totalitarnego, zarządzanego przez mafię sądową”. 

Dodał, że obecnie rządzący „za nic mają konstytucję, za nic mają praworządność, za nic mają Polskę niepodległą, suwerenną i demokratyczną”. 

– W takiej sytuacji przeciwstawimy się temu absolutnie, w sposób jednoznaczny, pełny, najdalej idący, zgodnie z prawem oczywiście. Nie będziemy naruszać przepisów prawa, bo my – w przeciwieństwie do tej junty Tuska, koalicji 13 grudnia – prawo stosujemy

– podkreślił. 

Czarnek odniósł się także do spotkania marszałka Sejmu Szymona Hołowni i prezydenta Andrzeja Dudy, które odbyło się w poniedziałek. 

– Jestem przekonany, że pan Szymon Hołownia (…), wykonując jakieś obce całkowicie rozkazy, postanowił jednak wraz z Tuskiem i koalicją 13 grudnia, że zanim dojdzie do posiedzenia Sejmu w środę, 10 stycznia, to wcześniej policja przyjedzie po panów posłów (Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika) i aresztuje ich. Będziemy mieli więźniów politycznych

– ocenił. 

– Weszliśmy w 2024 w rok, w którym Rzeczpospolita Polska, niestety, cofnęła się do okresu z lat 50., z końcówki lat 40.

– mówił. 

Dodał, że Szymon Hołownia „stoi na czele konstytucyjnego zamachu stanu na praworządność Rzeczpospolitej Polskiej”. 

– Polska przestaje być Polską na naszych oczach – Polską demokratyczną, suwerenną, niepodległą, Polską wolną, która przestrzega podstawowych wolności i praw obywatelskich. Jeśli nie przestrzega się tych wolności i praw obywatelskich w stosunku do posłów wybranych przez tysiące Polaków w demokratycznych wyborach, to czy państwo macie gwarancję tego, że będą przestrzegali waszych wolności i praw w różnych sytuacjach w życiu?

– pytał Czarnek. 

Wezwał do udziału w manifestacji zaplanowanej na 11 stycznia br. w Warszawie.

– To będzie najważniejsza manifestacja, śmiem twierdzić, od wyborów 4 czerwca 1989 roku

– ocenił. 

– Trzeba uświadomić wszystkim Polakom, że skończył się czas wolności. Dzisiaj ta władza uzurpuje sobie prawo do czynienia wszystkiego niezgodnie z prawem (…). Wykonują klauzulę tego (Klausa – PAP) Bachmanna, który napisał ten absurdalny tekst o tym, że tylko totalitarnymi rządami można posprzątać w Polsce po PiS-ie. Wykonuje to (premier Donald) Tusk, na zlecenie Niemców i Rosji – bo Niemcy to Rosja – i dzisiaj mamy tego efekty

– zastrzegł. 

Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową. 

Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. Na początku czerwca br. SN w Izbie Karnej po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę prawem łaski wobec wówczas nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.

 

Exit mobile version