Niemcy mają zabrać nielegalnie składowane śmieci w Polsce

Fot. Freepik

Fot. Freepik

Komisja Europejska przyznaje Polsce rację w sporze z Niemcami dotyczącym pozostawionych odpadów – poinformowała w środę na platformie X minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Zażądała od Niemiec „natychmiastowego” zabrania odpadów. Jeśli tak się nie stanie, sprawa trafi do TSUE – dodała.

– Niemcy mają zabrać nielegalnie składowane śmieci w Polsce! Komisja Europejska przyznaje Polsce rację w sporze z Niemcami. Żądamy, aby władze w Berlinie w najbliższych dniach odebrały pozostawione odpady. Jeśli tego nie zrobią natychmiastowo, kolejnym krokiem jest wniosek do TSUE

– przekazała szefowa MKiŚ na platformie X (dawniej Twitter).

Dalsza część tekstu pod postem

Anna Moskwa do swojego wpisu dodała zrzut ekranu z wydaną przez KE uzasadnioną opinią. Podano w niej, że Republika Federalna Niemiec uchybiła obowiązkowi polegającym na odbiorze z lokalizacji Tuplice nielegalnie przemieszczonych odpadów w terminie 30 dni. W drugim punkcie wskazuje się na odpady pozostawione w Starym Jaworze w związku z przemieszczaniem organizowanym przez podmioty ALBA Niedersachsen-Anhalt i Altmarkische Entsorgung und Transport GmbH. 

Pod koniec września br. przed Komisją Europejską odbyło się wysłuchanie w związku ze skargą Polski na Niemcy ws. nielegalnego składowania odpadów w kilku lokalizacjach. Skarga została złożona przez Polskę w lipcu br. Resort informował, że chodziło w sumie o 35 tys. ton odpadów, które do kraju trafiły w różnych latach 2015-2018 do województw: lubuskiego, dolnośląskiego, śląskiego i wielkopolskiego. Jak przekazywano np. w Gliwicach zalega 1300 ton odpadów, w Babinie – 450 ton, Sarbii – 8700 ton, Sobolewie 3360 ton, Starym Jaworze – 1156 ton, a w Tuplicach 20000 ton odpadów, które pochodziły z Niemiec.

CZYTAJ TEŻ:

Exit mobile version