„Reset”: rząd Tuska nie chciał ustawy Magnitskiego w Polsce

"Reset": rząd Tuska nie chciał ustawy Magnitskiego w Polsce Radio Zachód - Lubuskie

W 2010 r. Bill Browder zwrócił się do polskich polityków o wsparcie przyjęcia ustawy mającej objąć sankcjami ludzi reżimu Władimira Putina odpowiedzialnych za śmierć Siergieja Magnitskiego. Inicjatywa ta została przez rząd Donalda Tuska zlekceważona – oceniono w filmie „Reset” TVP Info.

Browder to przedsiębiorca, który w latach 90. w Moskwie prowadził fundusz inwestycyjny. W 2005 roku firma została rozbita przez rosyjskie służby podatkowe. Nieprawidłowości w sprawie ujawniał prawnik podatkowy Magnitski.

„Magnitski został aresztowany w listopadzie 2008 r. po tym, jak oskarżył rosyjskich urzędników o wielomilionowe defraudacje podatkowe. Był poddawany torturom i odmawiano mu opieki medycznej, licząc że wycofa swoje oskarżenia”

– przypomina TVP Info. 

Siergiej Magnitski ujawnił nadużycia w rosyjskich organach skarbowych. Został pod fałszywymi zarzutami osadzony w rosyjskim areszcie, gdzie w listopadzie 2009 zmarł wskutek pobicia przez funkcjonariuszy więziennych. Zmarł w 2009 r. w rosyjskim areszcie. Reżim Putina twierdził, że przyczyną śmierci była niewydolność serca, ale niezależne dochodzenia sugerują, że został zamordowany – podkreślono.

Jak zacytowano na portalu tvp.info, Browder pisał w 2010 r. do Ryszarda Kalisza, ówczesnego szefa sejmowej komisji sprawiedliwości:

„Mam nadzieję, że jako przewodniczący Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w Sejmie poprze pan inicjatywę […]. 60 urzędników odpowiedzialnych za śmierć Siergieja może działać bezkarnie w Rosji. Dlatego to inne kraje powinny pomóc w dochodzeniu sprawiedliwości dla Siergieja. Wizyta w Polsce to luksus, którego nie powinno się dawać tym, którzy torturowali i zabili niewinnego człowieka, który jedynie bronił swojej uczciwości i przekonań„.

Według portalu, następnie Kalisz skierował list do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

„Próbował zainteresować polski rząd ustawą Magnickiego. To była po prostu ogromna, ogromna bariera. Bez szans”

– przyznał dla TVP Browder.

Rząd Tuska „spycha sprawę na UE”

Według ocen filmu „Reset” i TVP Info, „MSZ kierowany przez Radosława Sikorskiego po prostu nie chciał przeprowadzenia w Polsce ustawy Magnitskiego”.

„Dążono do tego, by zrzucić tę sprawę na instytucje unijne, choć własne ustawy Magnitskiego przyjęły takie państwa jak Wielka Brytania, Litwa, Łotwa, Estonia, Czechy. Polska jednak nigdy nie dołączyła do tego grona”

– czytamy na portalu.

Sprawa defraudacji ponad 200 mln euro ujawnionej przez Magnitskiego trwa do dziś

Hiszpańscy śledczy wzięli na cel grupę przestępczą, która mogła zajmować się praniem brudnych pieniędzy. Pochodziły one z defraudacji, ujawnionej przed laty przez rosyjskiego prawnika Siergieja Magnitskiego.

Jak podawał wiosną 2022 roku Europol, zatrzymano w tej sprawie jedną osobę na Wyspach Kanaryjskich.

Zabezpieczono też majątek, w tym nieruchomości, o łącznej wartości 25 milionów euro.

W centrum sprawy znajduje się 219 milionów euro. Śledczy podejrzewają, że część z tych pieniędzy pochodzi z defraudacji, ujawnionej przez Siergieja Magnitskiego. Środki przynajmniej częściowo miały być zainwestowane właśnie w nieruchomości w Hiszpanii.

Exit mobile version