Błaszczak o filmie Holland: Haniebny atak na bezpieczeństwo RP

Fot. PAP/Artur Reszko

Fot. PAP/Artur Reszko

Film Agnieszki Holland „Zielona granica” to haniebny atak wymierzony w podstawowe interesy bezpieczeństwa RP i uderzenie w morale polskich służb. Przygotowaliśmy uchwałę, w której opowiadamy się z całą mocą za polskimi funkcjonariuszami i żołnierzami – powiedział w środę szef MON Mariusz Błaszczak.

W środę rano w mediach społecznościowych ukazał się także komentarz ministra Mariusza Błaszczaka dotyczący filmu Agnieszki Holland. Jak mówi szef MON:

„Film ludzi z zaplecza Tuska robi z polskiego wojska i funkcjonariuszy straży morderców i sadystów. o kłamstwa. Polscy obrońcy granic muszą mieć nasze wsparcie! Stańmy murem za polskim mundurem”

– słyszymy w filmie opublikowanym na portalu X (dawniej Twitter).

Pod przewodnictwem szefa MON Mariusza Błaszczaka w Krynkach (Podlaskie) obraduje w środę Komitet Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych. W posiedzeniu bierze udział również minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn oraz komendant główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasz Praga.

Dwa lata ataków hybrydowych na Polskę

Szef MON podkreślił przed rozpoczęciem obrad, że Polska od dwóch lat odpiera ataki hybrydowe ze strony Białorusi.

„Dwa lata temu Polska została zaatakowana przez naszych sąsiadów z terytorium Białorusi. Wówczas komitet wyprzedzająco podjął działania w postaci wzmocnienia granicy. Wojsko Polskie postawiło ogrodzenie tymczasowe. Dziś już jest ogrodzenie docelowe, a żołnierze wspierają Straż Graniczną w wypełnianiu ich obowiązków”

– powiedział minister.

Błaszczak zauważył, że w listopadzie 2021 roku doszło do próby sforsowania granicy, która „została utrzymana dzięki służbie strażników granicznych, policjantów i żołnierzy Wojska Polskiego”. Jak ocenił minister, dziś możemy się spodziewać ponownych ataków.

„Wciąż utrzymywana jest polityka, którą dwa lata temu zastosował Łukaszenko. Ta polityka została skoordynowana na Kremlu. Polityka polegająca na zapraszaniu migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, a potem rzucano ich na granicę Unii Europejskiej”

– podkreślił szef MON.

Błaszczak wskazał, że do ataków na ochraniających granicę polskich żołnierzy i funkcjonariuszy dochodzi również z wewnątrz naszego kraju. Ocenił, że tak samo jak w 2021 r., ataki te poprzedzały szturm na polską granicę.

„Wówczas mieliśmy do czynienia z wycieczkami posłów opozycji, głównie z Platformy Obywatelskiej, tu na granicę i atakami na żołnierzy i funkcjonariuszy SG”

– zauważył minister.

Premiera filmu Agnieszki Holland pt. „Zielona Granica”

Podkreślił, że niebawem odbędzie się premiera filmu Agnieszki Holland pt. „Zielona Granica”.

„Jesteśmy w przeddzień premiery filmu Holland, który też trzeba oceniać w kategoriach uderzenia w morale żołnierzy Wojska Polskiego, strażników granicznych i polskich policjantów”

– oświadczył.

Zaznaczył, że „atak ten, jest atakiem haniebnym, wymierzonym w podstawowe interesy bezpieczeństwa Rzeczpospolitej Polskiej”.

„W związku z tym przygotowaliśmy uchwałę Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych, w której opowiadamy się z całą mocą za polskimi funkcjonariuszami i żołnierzami”

– poinformował szef MON.

„Stajemy murem za polskim mundurem. To nasz obowiązek jako Polaków i bardzo jednoznacznie oceniamy to wszystko, co związane jest z atakiem na ludzi broniących bezpieczeństwa Polski. Potępiamy takie działania i mówimy wprost, że filmy takie jak +Zielona Granica+ pani Holland godzą w bezpieczeństwo Rzeczpospolitej Polskiej. Wpisują się w propagandę moskiewską, propagandę Putina”

– powiedział Błaszczak.

„Wiele wskazuje na to, że takie uderzenie poprzedza atak na Polską granicę, tak jak to miało miejsce dwa lata temu w 2021 roku”

– podkreślił szef MON.

Agnieszka Holland o „Zielonej granicy”: Film opowiada o tym, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej

„Film opowiada o tym, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej. Przedstawia odpowiedzi polityków, sił zbrojnych, uchodźców, aktywistów i mieszkańców regionu na to wyzwanie. Zależało nam, by uchwycić ten temat w całej jego złożoności. Chcieliśmy również udzielić głosu tym, którzy są go pozbawieni”

– powiedziała powiedziała Agnieszka Holland podczas konferencji prasowej poprzedzającej światową premierę.

Autorami scenariusza są Agnieszka Holland, Gabriela Łazarkiewicz-Sieczko i Maciej Pisuk. W obsadzie znaleźli się m.in. Jalal Altawil, Maja Ostaszewska, Tomasz Włosok, Behi Djanati Atai, Mohamed Al Rashi i Jaśmina Polak.

Podczas konferencji prasowej poprzedzającej światową premierę obrazu uczczono minutą ciszy wszystkich uchodźców, którzy od 2014 r. ponieśli śmierć, próbując przedostać się do Europy. Jak podkreśliła Holland, rozpoczęty wówczas na wielką skalę kryzys uchodźczy jest wyzwaniem, które wpłynie na przyszłość kontynentu.

Holland przypomniała, że ludzie z natury są zdolni do tego, co najlepsze i tego, co najgorsze. „Wiele moich obrazów poświęciłam wewnętrznemu rozdarciu człowieka między dobrem i złem – choćby +W ciemności+ czy +Szarlatana+. Uważam, że wszystkie narody, społeczeństwa są w równym stopniu predestynowane do bycia dobrymi lub złymi ludźmi. W każdym z nich znajdą się ekstrema, psychopaci, którzy czerpią przyjemność z przemocy, konfliktów, złych uczynków. Są też ludzie bardzo empatyczni. A pośrodku mamy 99 proc. populacji, która może czynić dobrze lub źle. Wybór, jakiego dokonają, zależy w dużym stopniu od tego, jak ich potencjał wykorzystają autorytety, politycy, kościoły, liderzy opinii.” – powiedziała

Jak dodała, przygotowując się do pracy nad filmem, autorzy mieli spotkać się ze pracownikami Straży Granicznej. „Oczywiście, w tajemnicy, ponieważ nie chcieli, by ktokolwiek ich rozpoznał. Kiedy z nimi rozmawialiśmy, ta walka toczyła się na naszych oczach. Taka jest ludzka natura” – oceniła.

Ostre oceny filmu Holland: Będzie kolejną próbą zakłamania prawdy o operacji hybrydowej przeciwko Polsce

Film Agnieszki Holland wywołał kontrowersje wśród polityków, którzy zarzucili reżyserce, że „szkaluje polski mundur”.

„Coraz głośniej o filmie A. Holland +Zielona granica+, który – wszystko na to wskazuje – będzie kolejną próbą zakłamania prawdy o operacji hybrydowej przeciwko Polsce oraz atakiem na władze RP”

– napisał na Twitterze sekretarz stanu w KPRM, pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

Głos w sprawie produkcji zabrał też m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, który zapewnił, że „absolutnie ten film nie jest sponsorowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ani z żadnych innych instytucji powiązanych z MKiDN”.

Exit mobile version