„W wybory w Polsce nie mogą wtrącać się osoby z zagranicy” – prezydent Andrzej Duda dla „Sieci”

Fot. arch. Marek Borawski/KPRP

Fot. arch. Marek Borawski/KPRP

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że w proces wyborczy w Polsce nie mogą wtrącać się osoby z zagranicy.

„Znakomicie wiemy, że co innego się w Polsce dzieje, a co innego się mówi za granicą. Właśnie ci ludzie – obecna opozycja – biorą w tym udział. To oni oczerniają Polskę, chociażby w Parlamencie Europejskim”

– mówił prezydent w rozmowie z tygodnikiem „Sieci”. Prezydent ocenił, że jeśli opozycja przegra 15 października to stwierdzi, że sfałszowano wybory.

„W mediach słychać głosy, że opozycja przygotowuje akcję pilnowania wyborów. Niektórzy nawet domagają się misji obserwacyjnej OBWE w Polsce”

– mówił Andrzej Duda. Prezydent ocenił, że jest to jednak tylko „kolejny kampanijny trik.”

Andrzej Duda mówił, że kampania wyborcza powinna być merytoryczna, a nie emocjonalna. Dodał, że Polacy są mądrym narodem i wybierają swoich przywódców na podstawie ich dokonań i zrealizowanych obietnic.

„Chcą żyć w kraju, który się rozwija, który im daje szanse, w którym są bezpieczni. Myślę tu o aspekcie militarnym, który dziś wybija się na pierwsze miejsce. Abyśmy mieli silną i liczną armię, żebyśmy byli stabilną częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego i mieli mocne zobowiązania wynikające nie tylko z traktatów, lecz także z faktycznej obecności wojsk sojuszniczych na naszej ziemi”

– mówił prezydent w rozmowie z tygodnikiem. Andrzej Duda dodał, że Innym ważnym elementem jest bezpieczeństwo ekonomiczne i socjalne. Podkreślił, że Polki i Polacy chcą „mieć możliwość godnego życia na dobrym poziomie”.

Prezydent odniósł się również do wypowiedzi szefa Europejskiej Partii Ludowej Manfreda Webera na temat PiS. Podkreślił, że tego typu przekazy są ingerencją w proces wyborczy w naszym kraju oraz decyzje, które podejmują Polacy. „Ale z drugiej strony przyjmuję to pewnym uśmiechem, bo znam naturę Polaków i wiem, jak jesteśmy przekroni” dodał Andrzej Duda.

Exit mobile version