Znaleziony w Trzebieniu dron nie jest wrogim bezzałogowym statkiem powietrznym

Fot. Freepik

Fot. Freepik

Dron, który spadł w czwartek późnym popołudniem w okolicach miejscowości Trzebień, w powiecie bolesławieckim (woj. dolnośląskie) nie jest wrogim bezzałogowym statkiem powietrznym – poinformował zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Żaryn w piątek (21lipca) na Twitterze poinformował, że związana z dronem sytuacja jest pod kontrolą i nie rodzi zagrożeń dla Polski

– Dron znaleziony na Dolnym Śląsku został zabezpieczony przez właściwe do tego służby

– podał sekretarz stanu w kancelarii premiera.

Dotychczasowa analiza wykazała, że nie mamy do czynienia z wrogim bezzałogowym statkiem powietrznym

– zapewnił.

– Sytuacja jest pod kontrolą i nie rodzi zagrożeń dla Polski

– dodał we wpisie minister w KPRM.

Dalsza część tekstu pod tweetem

 Bezzałogowiec spadł w okolicach Trzebienia

W czwartek około godz. 18 straż pożarna otrzymała zgłoszenie od mieszkańców, że w okolicach miejscowości Trzebień mały samolot lub dron spadł na zalesiony teren – poinformował w piątek PAP oficer prasowy PSP w Bolesławcu st. bryg. Piotr Pilarczyk. 

– Na miejscu strażacy zastali przedstawicieli wojska, którzy też prowadzili poszukiwania; po chwili udało się znaleźć obiekt

– powiedział rzecznik.

Dodał, że bezzałogowiec nie stwarzał zagrożenia dla mieszkańców, ponieważ spadł na teren zalesiony; podczas upadku nie było eksplozji. Obiekt według relacji strażaka miał ok. ośmiometrową rozpiętość skrzydeł. Drona przejęło wojsko. Na miejscu była też policja. 

Pierwsze informację o zdarzeniu podało radio RMF FM.

Czytaj także:

Exit mobile version