Fałszywa zbiórka na operację glejaka

fot. Facebook

fot. Facebook

Nawet 8 lat więzienia grozi mieszkance Wolsztyna, która na portalu internetowym zorganizowała zbiórkę pieniędzy na leczenie glejaka. Prokuratura właśnie postawiła kobiecie zarzut oszustwa. Żadnej choroby nie było.

Przypomnijmy. Zbiórka prowadzona była na jednym z portali internetowych. Wzięło w niej udział kilkaset osób z całego świata, które mogły wpłacić ponad pół miliona złotych. Mówi prokurator Jacek Żak z Prokuratury Rejonowej w Dębicy:

To właśnie internauci obserwujący zbiórkę i wspierający 38-latkę zaczęli dostrzegać nieścisłości w jej relacjach z choroby.

Kobieta swoje zmagania z chorobą relacjonowała w mediach społecznościowych. Miała liczne grono osób wspierających ją. – Nie miałam podstaw, aby jej nie wierzyć – mówi jedna z osób, która zgłosiła zawiadomienie do prokuratury. – Wątpliwości pojawiły się z czasem – dodaje.

Wątpliwości wzbudziła przede wszystkim dokumentacja medyczna, którą kobieta wysyłała do znajomych. Jednak Dolnośląski Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu oświadczył, że kobieta nigdy nie była pacjentką ich szpitala. Jak dodano, wskazany jako rzekomy autor dokumentacji dr n. med. Stefan Bauman onkolog neurochirurg nie jest i nigdy nie był zatrudniony we wrocławskim szpitalu. Szpital postanowił złożyć w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury, aktualnie toczy się dochodzenie w sprawie sfałszowania szpitalnej dokumentacji.

W toku prowadzonego postępowania przesłuchano także w charakterze świadka Teresę R. czyli matkę Eweliny R. Z poczynionych dotychczas ustaleń wynika, iż na jej prywatny rachunek bankowy pokrzywdzeni także wpłacali bezpośrednio pieniądze z przeznaczeniem na leczenie glejaka Eweliny R.

Prokuratura chciała także przesłuchać Teresę Nowak-Staniszewską czyli osobę, która założyła konto na portalu internetowym oraz reklamowała zbiórkę m.in. na Facebooku. Okazuje się jednak, że w toku prowadzonego postępowania prokuratura ustaliła iż taka osoba najprawdopodobniej nie istnieje.

Przestępstwo z art. 286 kk jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Dodajmy, że równocześnie prowadzone jest postępowanie w kierunku przestępstwa z art. 270 § 1 k.k. , w Prokuraturze Rejonowej Wrocław Fabryczna. Dochodzenie zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia złożonego przez Dolnośląski Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu w sprawie fałszowania dokumentacji medycznej przez Ewelinę R.

Posłuchaj relacji:

Exit mobile version