Uciekał przed policją i skosił rondo. Stracił prawo jazdy, może stracić wolność!

Fot. Lubuska Policja

Fot. Lubuska Policja

Miał ponad dwa promile alkoholu we krwi i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W trakcie ucieczki ściął jedno z rond w Nowej Soli. „Mistrz kierownicy” stracił prawo jazdy. Grozi mu więzienie za jazdę po pijanemu i ucieczkę przed policjantami.

Ponad dwa promile alkoholu miał w organizmie mężczyzna, który przejechał samochodem osobowym przez środek ronda w Nowej Soli, niszcząc przy tym tabliczkę z nazwą ronda. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy, a auto zostało odholowane na koszt właściciela. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do dwóch lat, natomiast za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej kara pozbawienia wolności do lat pięciu.

Próbował uciec przed drogówką

W sobotę, 15 kwietnia, ok. godziny 11:30 funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego z nowosolskiej jednostki próbował zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę, który w obszarze zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość. Ten zignorował polecenie do zatrzymania się i pojechał dalej. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg. Niestety kierujący seatem ignorował sygnały świetlne i dźwiękowe.

Przeciął rondo, niszcząc tablicę

48-latek zatrzymał się dopiero na rondzie doktora Władysława Kolbuszewskiego w Nowej Soli, które „przeciął” na wprost, niszcząc tabliczkę z nazwą ronda. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości, okazało się, że mieszkaniec gminy Otyń miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

Zatrzymane prawo jazdy i odholowane auto

48-latkowi zatrzymano prawo jazdy, a samochód został odholowany na koszt właściciela. Za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności, natomiast za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej kara pozbawienia wolności do lat pięciu.

Na szczęście nikt nie ucierpiał, a powstałe straty dotyczą jedynie w mienia.

Apelujemy o rozwagę i rozsądek za kierownicą – mówi mł. asp. Justyna Sęczkowska z KPP w Nowej Soli. – Bezwzględnie stosujmy się do obowiązujących przepisów. Nasza lekkomyślność może kosztować czyjeś zdrowie, a nawet życie – przypomina funkcjonariuszka.

CZYTAJ TEŻ:

 

Exit mobile version