Kolejny skandal z udziałem marszałek Elżbiety Polak. Znana z proniemieckich sympatii marszałek, wzięła udział we Frankfurcie nad Odrą w konferencji na temat przyszłości Odry.
Zamiast mówić o przyszłości Odry, rozmowa okazała się totalną krytyką polskich władz. Elżbieta Polak mówiła, że podczas zeszłorocznej katastrofy klimatycznej rząd nie pomagał samorządom, co jest całkowitą nieprawdą. Jednocześnie marszałek sugerowała, że specustawa dotycząca Odry, którą opracowuje rząd, nie jest z nikim konsultowana.
Zbulwersowany wypowiedziami marszałek Polak był Marek Surmacz radny sejmiku lubuskiego, który stwierdził, że taki sposób przedstawiania sytuacji za granicami kraju powinien podlegać odpowiedzialności karnej.
– O takich sprawach powinniśmy rozmawiać u nas, np. na sesjach sejmiku. Szkoda, że nie można dziś rozmawiać o tym we własnym gronie – mówiła Aleksandra Mrozek, radna sejmiku lubuskiego.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku marszałek Elżbieta Polak zasłynęła z informacji w której wskazywała, że Odra jest zatruta rtęcią.