Blinken ostro krytykuje Chiny w związku z balonem szpiegowskim. Drugi balon nad Ameryką Łacińską

Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

Szef amerykańskiej dyplomacji ostro skrytykował działania Chin w związku z wykrytym w przestrzeni powietrznej USA chińskim balonem szpiegowskim. „To nieodpowiedzialne” i „niedopuszczalne” – powiedział w piątek Antony Blinken, który wcześniej przełożył swoją zaplanowaną na 5-6 lutego wizytę w Pekinie.

Drugi chiński balon szpiegowski leci nad Ameryką Łacińską – poinformował w piątek wieczorem czasu lokalnego rzecznik Pentagonu.

Na konferencji prasowej po spotkaniu ministrem spraw zagranicznych Korei Południowej, Blinken poinformował, że w rozmowie telefonicznej przekazał szefowi chińskiej Centralnej Komisji Spraw Zagranicznych Wang Yi, że incydent w przeddzień jego podróży do Pekinu był „nieodpowiedzialnym czynem” ze strony Chin.

Wcześniej w piątek Biały Dom oświadczył, że obecność chińskiego balonu szpiegowskiego w amerykańskiej przestrzeni powietrznej USA jest pogwałceniem suwerenności USA.

Antony Blinken powiedział, że teraz najwyższym priorytetem jest usunięcie balonu z przestrzeni powietrznej USA. Nie sprecyzował jednak, w jaki sposób.

Armia USA rozważała zestrzelenia balonu, ale ostatecznie odstąpiła od tego z uwagi na ryzyko, jakie spadające szczątki mogą stanowić dla cywilów.

Rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre powiadomiła, że prezydent Joe Biden po raz pierwszy został poinformowany o obecności balonu w amerykańskiej przestrzeni powietrznej we wtorek, a ruchy obiektu są stale monitorowane. Dodała, że nie stwarza on „fizycznego ani militarnego niebezpieczeństwa”, ani nie grozi ruchowi samolotów pasażerskich, bo znajduje się na wyższym pułapie.

Pentagon: drugi chiński balon szpiegowski leci nad Ameryką Łacińską

Drugi chiński balon szpiegowski leci nad Ameryką Łacińską – poinformował w piątek wieczorem czasu lokalnego rzecznik Pentagonu. Pierwszy taki obiekt wykryto wcześniej w tym tygodniu w amerykańskiej przestrzeni powietrznej.

„Uważamy, że to kolejny chiński balon”

– podkreślił rzecznik Pentagonu Pat Ryder. Nie podał jednak jego dokładnej lokalizacji.

Wcześniej władze USA poinformowały o wykryciu chińskiego balonu szpiegowskiego w amerykańskiej przestrzeni powietrznej.

Przedstawiciele Pentagonu oświadczyli, że zaprezentowali prezydentowi Joe Bidenowi opcję zestrzelenia balonu, lecz doradzili powstrzymanie się od tego z uwagi na ryzyko, jakie spadające szczątki mogą stanowić dla cywilów.

„Obecność chińskiego balonu szpiegowskiego w naszej przestrzeni powietrznej jest pogwałceniem suwerenności”

– powiedziała w piątek rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre.

Chiny ubolewają. „Balon służy celom naukowym”

Władze Chin w piątek wyraziły ubolewanie z powodu incydentu, twierdząc że balon służy celom naukowym i meteorologicznym i że zboczył z kursu przez przypadek ze względu na wiatr. Według urzędników Pentagonu ruch balonu nie jest zewnętrznie kierowany, jednak możliwe jest zdalne włączanie i wyłączanie aparatury szpiegowskiej.

Mimo chińskich twierdzeń, że balon służy do celów cywilnych i naukowych i znalazł się w przestrzeni USA przez przypadek, rzecznik Pentagonu generał Pat Ryder powiedział w piątek, że administracja ma pewność, że jest to balon szpiegowski. Dodał, że obiekt znajduje się obecnie nad centralną częścią Stanów Zjednoczonych, po tym jak wcześniej przeleciał nad Alaską i Montaną.

Exit mobile version