Od kilku dni występują utrudnienia w komunikacji kolejowej na trasie z Zielonej Góry przez Żagań do niemieckiego Forstu. Obsługiwane przez spółkę Polregio połączenia pomiędzy tymi miejscowościami były już kilkakrotnie odwoływane.
Mieszkańcy korzystający z usługi przewoźnika podkreślają, że jest to dla nich duże utrudnienie w dostaniu się do zaplanowanej destynacji. – Często bywa tak, że ludzie stojący na peronie dowiadywali się, że pociągu nie będzie – mówi żaganianin Tomasz Walczak:
– Komunikacja zastępcza nie rozwiązuje problemu. Autobus ma swoją pojemność – mówi Tomasz Hucał, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Żagańskiego:
– Nawet jeśli pojawi się komunikacja zastępcza, czas dojazdu jest znacznie dłuższy niż pociągu – zaznacza Tomasz Hucał:
Rzecznik lubuskiego zakładu Polregio w Zielonej Górze Paweł Nijaki podkreśla, że najmniejszy sygnał niewłaściwego działania pociągu już dyskwalifikuje go z użycia na trasie:
Dodajmy, że Polregio jest jednym z największym pasażerskich przewoźników kolejowych w kraju.