Lubuscy strażacy podsumowali miniony rok. Chwalą się też nowościami. Jedną z nich jest nowe umundurowanie.
W zmianie mundurów nie chodzi tylko o ich wygląd. Nowy, jaśniejszy materiał ma pomóc w sytuacjach, gdy strażacy są narażeni na działanie szkodliwych substancji podczas działań ratowniczych – mówi szef lubuskiej straży Patryk Maruszak.
Komendant wojewódzki straży dodaje, że szkodliwe substancje, z którymi ratownicy mają do czynienia, to poważne zagrożenie.
W minionym roku lubuska straż odnotowała 20 tysięcy interwencji, o prawie 30 procent więcej niż rok wcześniej. Do akcji wyjeżdżali średnio co 26 minut. Tylko jedna czwarta wyjazdów związana była z pożarami.