Lewandowski: Szkoda rzutu karnego. Była świetna szansa na zdobycie bramki

Fot. PAP/EPA/Noushad Thekkayil

Fot. PAP/EPA/Noushad Thekkayil

„Szanujemy ten punkt. Wszystko od nas zależy w kolejnym meczu. Z drugiej strony szkoda rzutu karnego, bo była to świetna szansa na zdobycie bramki, ale nie strzeliłem. To bardzo boli” – powiedział Robert Lewandowski po remisie piłkarskiej reprezentacji Polski 0:0 z Meksykiem w MŚ w Katarze.

„Nie mam pretensji do Roberta Lewandowskiego. Wielcy piłkarze na wielu turniejach nie strzelali karnych. Tak bywa” – powiedział selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Czesław Michniewicz.

W 58. minucie Lewandowski nie wykorzystał „jedenastki”. Bramkarz Guillermo Ochoa obronił jego strzał.

„Był to równorzędny mecz. Obie drużyny mogły wygrać. Chciałem uderzyć do boku. Dzisiaj to się nie udało. To boli, ale patrzymy na kolejny mecz. Chcemy wygrać i zdobyć trzy punkty” – stwierdził napastnik reprezentacji Polski.

Biało-czerwoni oddali tylko dwa celne strzały na bramkę rywali. Pierwszym była próba Lewandowskiego z rzutu karnego. Polacy stworzyli mało dogodnych okazji w starciu z Meksykiem.

„Dużo pracujemy w defensywie, żeby przeciwnik nie stwarzał sytuacji. Czasami może brakować sił i lepszych decyzji. Im więcej zawodników atakuje, tym łatwiej stworzyć sytuacje. Defensywa była jednak priorytetem. Dlatego nie było klarownych sytuacji” – wyjaśnił kapitan biało-czerwonych.

Lewandowski miał mało kontaktów z piłką. Ofensywni gracze reprezentacji Polski rzadko konstruowali akcje na połowie rywala.

„Graliśmy dużo długich piłek. Brakowało ich zebrania, pójścia za plecy. To nie był łatwy mecz dla ofensywnych zawodników. Byliśmy naciskani i podwajani. Graliśmy kompaktowo. Mieliśmy z tyłu głowy to, żeby nie stracić bramki. To był priorytet” – oświadczył napastnik Barcelony.

„Przy odważniejszej grze możemy stwarzać więcej sytuacji. Musimy jednak zachować balans między defensywą, twardą grą, przesuwaniem, ale podejść do przodu, jak mamy szanse. Jak dzisiaj mocniej naciskaliśmy, to Meksyk od razu się gubił. Mieliśmy z tyłu głowy, że to jest pierwszy mecz i chcieliśmy nie stracić bramki. To z tego wynikało, że w ofensywie nie było aż tylu sytuacji” – dodał.

Do inauguracyjnego meczu biało-czerwonych na tegorocznym mundialu Lewandowski odniósł się także później na swojej stronie w mediach społecznościowych. Jak czytamy we wpisie:

„Zagraliśmy mądrze i powinniśmy wygrać. Tym trudniej mi się z tym pogodzić. Przepraszam i dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. Walczymy dalej o awans.”

– napisał Lewandowski dołączając swoje zdjęcie ze zwieszoną głową.

W sobotę drużyna trenera Czesława Michniewicza zmierzy się z Arabią Saudyjską, która sensacyjnie pokonała Argentynę 2:1.

„Musimy spróbować wygrać kolejne spotkanie” – zakończył Lewandowski.

Michniewicz po meczu Polska-Meksyk: Nie mam pretensji do Lewandowskiego

„Nie mam pretensji do Roberta Lewandowskiego. Wielcy piłkarze na wielu turniejach nie strzelali karnych. Tak bywa” – powiedział selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Czesław Michniewicz po bezbramkowym meczu z Meksykiem w grupie C mistrzostw świata w Katarze.

W 58. minucie Robert Lewandowski nie wykorzystał rzutu karnego. Bramkarz Guillermo Ochoa obronił jego strzał.

„Jeśli grasz na turnieju MŚ i remisujesz 0:0, nie wykorzystujesz karnego, to zawsze czujesz niedosyt. Takie rzeczy zdarzają się w sporcie. To są olbrzymie emocje” – oznajmił selekcjoner.

„To był zamknięty mecz. Wynik determinował pewne zachowania na boisku. Meksyk nie stworzył zbyt wielu sytuacji Było dużo przerzutów. Blokowaliśmy ich pewne rozegrania. Czekaliśmy na swoją szansę. Szkoda tego rzutu karnego. Było jeszcze kilka momentów, w których mogliśmy spokojniej rozegrać piłkę w polu karnym, ale niestety nie udało się” – dodał Michniewicz.

W pierwszym meczu grupy C Arabia Saudyjska niespodziewanie wygrała z Argentyną 2:1.

„Znam siłę Arabii Saudyjskiej. Obserwowałem ich na żywo. Mówiłem dziennikarzom, że dla was poziom ich gry będzie niespodzianką, a dla mnie nie. Arabia mnie nie zaskoczyła oprócz tego, że wygrała z Argentyną. Tego się akurat nie spodziewałem, ale sposób ich gry mnie nie zaskoczył”.

W drugiej kolejce Polska zmierzy się z Arabią Saudyjską, a Meksyk z Argentyną.

Exit mobile version