Tysiące osób czeka na przeszczep. Kolejki najdłuższe od lat

Tysiące osób czeka na przeszczep. Kolejki najdłuższe od lat Radio Zachód - Lubuskie

 Zgoda na pobranie narządów po śmierci może uratować życie nawet kilkunastu osób. Przypominają o tym lekarze, w  przededniu Europejskiego Dnia Donacji i Transplantacji. Świadomość Polaków na ten temat  nie jest najlepsza.

 We wrześniu w Polsce przeprowadzono zaledwie 121 przeszczepów od osób zmarłych. 61 pacjentów otrzymało nerkę, 33 wątrobę, a 15 serce. Kolejka osób oczekujących na zabieg liczona są w tysiącach.

  Jak mówi Bogumiła Burda z  Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Nerka”  nasza świadomość dotycząca transplantologii jest nadal niewystarczająca.  – Śmierć i choroba to nadal tematy tabu  –  dodaje. 

 Wojciech Czapiewski, Wojewódzki Koordynator Poltransplantu w Wielkopolsce i Lubuskiem mówi, że czas – od momentu pobrania narządu do momentu transplantacji – jest bardzo krótki. W przypadku nerek to niespełna doba, zaś w sytuacji transplantacji serca liczą się godziny. 

 Jak dodaje transplantolog organy przewożone są najczęściej drogą lotniczą, czasem jednak trzeba na miejsce dotrzeć karetką.  –  Pomagają nam w tym służby mundurowe ale także zwykli mieszkańcy – podkreśla Wojciech Czapiewski. 

Renata Strumińska od 8 lat  jest po przeszczepie nerki. Wydarzenia z 2014 roku wspomina ze wzruszeniem. 

Wojciech Czapiewski, Wojewódzki Koordynator Poltransplantu w Wielkopolsce i Lubuskiem dodaje, że za powodzenie zabiegu odpowiada wiele osób. Od diagnostów, osób odpowiedzialnych za transport, po lekarzy.  –  Tu liczy się praca zespołowa – dodaje.

Przeszczep narządu lub tkanek to często jedyna metoda ratująca życie i zdrowie pacjentów, Zapotrzebowanie na dawców narządów jest znacznie większe. Każdego dnia w Europie umiera średnio 20 pacjentów oczekujących na przeszczep.

Exit mobile version