Sądecki polityk Jakub B. został zawieszony w prawach członka partii Nowa Lewica; ma to związek z pojawiającymi się doniesieniami o tym, że polityk mógł być sprawcą gwałtu – podały we wtorek „Gazeta Krakowska” i portal tvp.info, powołując się na swoich informatorów.
Jak podało TVP Info, Jakub B. zaginął w czwartek; podczas wyjazdu firmowego wyszedł nagle z hotelu i nie wrócił. Według portalu do policjantów zgłosiła się kobieta, która twierdzi, że została przez niego zgwałcona.
„Do czasu wyjaśnienia sprawy jest decyzja o zawieszeniu pana Jakuba” – przekazał w rozmowie z portalem tvp.info rzecznik prasowy KP Lewica Marek Kacprzak. Podkreślił, że przedstawiciele partii nie mają kontaktu z zaginionym, a ich decyzja jest związana z doniesieniami mediów. W rozmowie z portalem tvp.info Kacprzak zapewnił, że nie ma wiedzy, aby poszukiwany mężczyzna miał na koncie podobne sprawy. „Ja nic na ten temat nie wiem” – zaznaczył.
Informacja o zawieszeniu Jakuba B. pojawiły się także na profilu partii w mediach społecznościowych. „Władze Nowej Lewicy podjęły w trybie natychmiastowym decyzję o zawieszeniu Jakuba B. w partii”
– napisano we wtorek na profilu Lewicy na Twitterze.
Władze Nowej Lewicy podjęły w trybie natychmiastowym decyzję o zawieszeniu Jakuba Bocheńskiego w partii.
— Lewica (@__Lewica) September 27, 2022
Portal tvp.info podaje, że z jego wcześniejszych ustaleń wynika, że mogła to być nie pierwsza historia tego typu z Jakubem B. w roli głównej, a poprzednie miały być „wyciszane”.
Polityk przebywał w Krakowie na szkoleniu firmy PwC, w której pracuje. Po przerwie i lunchu nie wrócił już na zajęcia. Swoje rzeczy pozostawił na stoliku w sali.
Zaginięcie polityka Lewicy z Małopolski
Policja poszukuje Jakuba B. od 24 września. Ostatnio mężczyzna widziany był w 22 września między godz. 11 a 13 w Krakowie, w pobliżu hotelu Hilton przy ul. Dąbskiej.
„Jakub Bocheński 22 września 2022 roku między godziną 11-13 wyszedł z hotelu +Hilton+ i udał się w nieznanym kierunku. Do chwili obecnej zaginiony mężczyzna nie powrócił, nie nawiązał też kontaktu z rodziną” – poinformowała w weekend małopolska policja na swojej stronie internetowej.
Zgodnie z ogłoszeniem o zaginięciu, Jakub B. ubrany był w czarną bluzę z kapturem i dżinsowe spodnie. Mógł przemieszczać się grafitowym Renaultem Megane, combi, o numerach tablic KNS0453N. Mężczyzna ma 30 lat, 180 cm wzrostu, brązowe oczy, ciemnobrązowe włosy, ma brodę.
O pomoc w poszukiwaniach zwracał się też m.in. współprzewodniczący Nowej Lewicy, europoseł Robert Biedroń. „Szukamy Kuby, naszego kolegi. Od wczoraj szuka go też policja. Podaj proszę dalej tę wiadomość. Może ktoś coś widział, coś wie”
– napisał w mediach społecznościowych.
Szukamy Kuby, naszego kolegi. Od wczoraj szuka go też policja. Podaj proszę dalej tę wiadomość. Może ktoś coś widział, coś wie. pic.twitter.com/dLTVTYcEC5
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) September 24, 2022
W poszukiwania włączyła się także za pomocą mediów społecznościowych lubuska posłanka Nowej Lewicy, Anita Kucharska-Dziedzic. Usunęła jednak swój wpis, po upublicznieniu zarzutów wobec Jakuba B.