Mieszkańcy Żar uczcili pamięć o ofiarach zsyłki na Syberię. Pod pomnikiem upamiętniającym wysłanych do łagrów zapalono znicze i złożono wiązanki kwiatów.
W wydarzeniu wzięli udział Sybiracy, ich rodziny, szkolna młodzież oraz władze samorządowe. Organizatorem spotkania było Muzeum Pogranicza Śląsko – Łużyckiego oraz Związek Sybiraków – Koło numer 7. – Nie można zapomnieć o tragicznych losach wielu Polaków – mówi sekretarz koła, Olga Sznajder:
Cecylia Bałdyga co roku przychodzi pod pomnik i wspomina męża. – Miał siedem lat, jak go wywieźli – podkreśla:
Starosta żarski, Józef Radzion podkreśla, że obowiązkiem kolejnych pokoleń jest dbać o to, aby pamięć o losach Sybiraków przetrwała:
Dodajmy, że żarski pomnik upamiętniający zesłanych na daleką Syberię powstał w 2015 roku.