Wojewoda lubuski Władysław Dajczak zgodził się na to, żeby na II meczu finału eWinner 1 ligi, Falubaz Zielona Góra – Wilki Krosno, na trybunach zasiedli kibice.
Stało to pod znakiem zapytania po tym, jak policja złożyła wniosek o to, żeby wojewoda zamknął W69 dla fanów na to spotkanie. A policja chciała tego po tym, jak w półfinale z Polonią Bydgoszcz doszło do użycia przez część kibiców zabronionych środków pirotechnicznych. Poza tym doszło do pobicia kibica z Bydgoszczy.
Policja zgłosiła też fakt, że od kilku miesięcy na trybunach podczas meczów Falubazu dochodzi do kontrowersyjnych sytuacji, a klub lekceważy ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych.
W środowy poranek na stadionie Falubazu doszło do spotkania przedstawicieli wojewody, klubu, urzędu miasta w Zielonej Górze i MOSiR-u.
Po nim zdecydowano, że kibice będą mogli wejść na niedzielny mecz. Będzie to mecz podwyższonego ryzyka.