Polska
Minionej doby badania potwierdziły 1075 zakażeń koronawirusem, w tym 166 ponownych. Zmarły dwie osoby z COVID-19 – poinformowano we wtorek na stronach rządowych. Wykonano 6039 testów w kierunku SARS-CoV-2.
Większość osób zapomniała, że mamy stan zagrożenia epidemicznego – mówi prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z katedry wirusologii i immunologii Uniwersytetu Marii Curie Skłodowkiej.
Jak twierdzi profesor, lipiec może być miesiącem z większą liczbą zakażeń Covid 19.
W Polsce mało się testuje, jednak z tych cząstkowych informacji wynika, że liczba zakażeń wzrasta – dodaje prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska.
Łącznie od 4 marca 2020 r., gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 6 017 601 przypadków. Zmarło 116 437 osób z COVID-19.
Od 16 maja obowiązujący w Polsce od 20 marca 2020 r. stan epidemii został zastąpiony stanem zagrożenia epidemicznego.
Tydzień temu, 28 czerwca, badania potwierdziły 696 zakażeń koronawirusem, w tym 71 ponownych. Zmarły 3 osoby z COVID-19. Wykonano 5238 testów w kierunku SARS-CoV-2.
Hiszpania
Obecny koronawirus bardzo rożni się od oryginalnego, to inna choroba, wiec możemy mówić o „Covid – 22” – powiedział Antonio Zapatero, regionalny wiceminister ds. zdrowia w Madrycie odpowiedzialny za tzw. Plan Covid w wywiadzie dla specjalistycznego dziennika online sektora zdrowia „Redaccion Medica”.
Obecny Covid to choroba wywołana przez inne wirusy, powstałe przez mutacje odmienne od oryginału – to warianty Omikronu BA.4 i BA.5. Ich transmisja jest bardzo wysoka – powiedział Zapatero, określając obecnie występującą chorobę jako Covid-22, by odróżni ją od tej z poprzednich lat.
Eksperci konsultowani przez dziennik mówią o cichej, siódmej fali Covid w Hiszpanii – lżejszej od poprzednich, ale której symptomy mogą być intensywne. Objawy nowych wariantów Omikronu to omdlenia, niedociśnienie, kaszel, gorączka, ból głowy i ból mięśni. W kraju odnotowuje się niewielką, ale rosnącą liczbę hospitalizacji.
Najnowsze dane opublikowane przez ministerstwo zdrowia w Madrycie dotyczące sytuacji epidemiologicznej wskazują, że wzrasta zachorowalność zwłaszcza wśród osób powyżej 59 lat (841 przypadków), a obłożenie szpitali wynosi 7,79 proc. Liczba zgonów spadła do 3,9 proc.
Według Zapatero zachorowalność na obecny wariant wirusa może być nawet dziesięciokrotnie wyższa od znanej oficjalnie. Dzięki ochronie szczepionkowej, większość przypadków jest asymptomatyczna – powiedział. Prowadzone są badania nad nowymi szczepionkami, bardzo skutecznymi z immunologicznego punktu widzenia – dodał. Pandemia taka, jaką ją znaliśmy, prawdopodobnie zakończyła się, ale koronawirus pozostał z nami – podkreślił.
Niemcy
Rząd federalny zatwierdził w piątek pierwsze projekty ministerstwa zdrowia, dotyczące przygotowań do kolejnej fali koronawirusa, mające obowiązywać od jesieni. Mają one stać się podstawą m.in. do planowania szczepień, uzyskania dokładniejszych danych i zwiększenia ochrony grup ryzyka w placówkach opiekuńczych. Siedmiopunktowy plan projektu zaprezentował w piątek minister zdrowia Karl Lauterbach (SPD).
Projekt ten nie zawiera jeszcze regulacji, dotyczących ewentualnych zmian w ustawie o ochronie przed infekcjami. Wiadomo, że obecna podstawa prawna szczepień przeciw Covid-19 ma zostać przedłużona do 30 kwietnia 2023 r. Placówki opiekuńcze będą zobowiązane do zapewnienia „minimalnych standardów zapobiegania zakażeniom i higieny”.
Aby uniknąć „wąskich gardeł” w przypadku kolejnej fali epidemii, wolne i zajęte łóżka na oddziałach szpitalnych będą zgłaszane i rejestrowane na poziomie centralnym – szpitale będą zobowiązane do codziennej weryfikacji tych danych. Plan ministerstwa zdrowia zakłada również bieżącą, pełną rejestrację wszystkich (a nie jak dotychczas, jedynie pozytywnych) wyników testów PCR.
„Uważam, że będziemy mieć duże trudności z wariantem BA.5, który obecnie się rozprzestrzenia. Spodziewam się bardzo dużej liczby przypadków, co może również doprowadzić do przeciążenia infrastruktury krytycznej. Tego się obawiam” – skomentował minister zdrowia w piątek wieczorem w programie ARD „Tagesthemen”.
W piątek komisja ekspertów przedstawiła długo oczekiwany raport na temat skuteczności dotychczasowych środków ochrony przed koronawirusem. Wynika z niego, że środek ochronny, jakim jest noszenie maski, może nadal być pomocny w walce z koronawirusem. „Jednak co do wielu innych stosowanych wcześniej środków ochrony komisja postawiła duże znaki zapytania, uznając, że ze względu na brak wystarczających danych nie jest możliwa wiarygodna ocena” – pisze dpa.
Lauterbach potwierdził także, że wraz z ministrem sprawiedliwości Marco Buschmannem (FDP) chcą teraz „szybko wypracować przepisy, które pozwolą na lepszą ochronę obywateli jesienią i zimą”.