Beata Szydło o debacie w PE nt. praworządności w Polsce: Kolejna próba politycznego pogrożenia palcem

Fot. Claude Truong-Ngoc / Wikimedia Commons - cc-by-sa-3.0, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=46503855

Fot. Claude Truong-Ngoc / Wikimedia Commons - cc-by-sa-3.0, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=46503855

Europoseł PiS Beata Szydło powiedziała, że wczorajsza debata w Parlamencie Europejskim na temat praworządności w Polsce była słaba merytorycznie i nie wzbudziła większego zainteresowania.

W Polskim Radiu 24 była premier podkreśliła, że data tej debaty była nieprzypadkowa.

Beata Szydło zwróciła uwagę, że Parlament Europejski zorganizował debatę na temat rzekomego łamania praw demokracji w Polsce w dniu, w którym Polacy obchodzili swoje narodowe święto.

„To była próba politycznego pogrożenia palcem po raz kolejny Polsce i Węgrom”

– stwierdziła.

Przypomniała, że tego typu debat parlamentarzyści europejscy odbyli już kilka i dodała, że bardzo przykre i smutne jest to, że ich inicjatorami są polscy europosłowie.

Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się kolejna debata na temat praworządności w Polsce i na Węgrzech. Europosłowie dyskutowali też o trwających postępowaniach wobec tych dwóch krajów w ramach artykułu 7. traktatu.

Ludowcy, liberałowie i lewica apelowali do Komisji Europejskiej o podjęcie w tej sprawie bardziej zdecydowanych kroków. Konserwatyści krytykowali europejskich urzędników za to, że zorganizowali taką debatę w dniu polskiego święta, w obliczu wojny na Ukrainie i kryzysu migracyjnego.

Exit mobile version