Za tydzień wchodzi w życie część przepisów z ustawy o obronie ojczyzny. Kilkusetstronicowy dokument, który niedawno przyjął parlament i podpisał prezydent, zakłada między innymi wprowadzenie nowych form służby wojskowej. Chodzi o roczną służbę zasadniczą pełnioną na zasadach ochotniczych oraz o tak zwaną aktywną rezerwę.
Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej właśnie z aktywną rezerwą wiąże duże nadzieje. Rzecznik WOT pułkownik Marek Pietrzak przekazał, że jego formacja już przygotowuje ofertę szkoleniową dla przyszłych rezerwistów. Szkolenie będzie bazować na dotychczasowym 16-dniowym szkoleniu, ale – jak tłumaczy pułkownik Pietrzak – będzie jeszcze bardziej pozbawione elementów takich, jak regulaminy czy przepisy ogólnowojskowe.
Szkolenie będzie skupiać się na nauce posługiwania się bronią. Zakończy je przysięga, a rezerwista będzie potem wzywany na dwa dni szkolenia raz na kwartał oraz na dłuższe szkolenie raz w roku.
Pułkownik Marek Pietrzak powiedział, że już zgłaszają się do WOT różne instytucje, które są zainteresowane przeszkoleniem swoich pracowników. Są tym zainteresowane między innymi Poczta Polska, Lasy Państwowe oraz Służba Więzienna. Chęć przeszkolenia pracowników wyraziła też Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych.
Ustawa o obronie ojczyzny opiera się na trzech głównych założeniach: zwiększenie finansowania polskiego wojska, wprowadzenie koncepcji obrony powszechnej oraz zwiększenie liczebności armii. Według autorów ustawy więcej środków na obronność zapewni nie tylko zwiększenie nakładów na wojsko do 3 procent PKB, ale również sprzedaż obligacji skarbu państwa. Z kolei większą liczebność wojska ma zapewnić nowoczesne podejście do służby i wprowadzenie między innymi nowych form służby wojskowej.
Docelowo polska armia ma liczyć 250 tysięcy żołnierzy, z czego 50 tysięcy będą stanowić Wojska Obrony Terytorialnej. Do wstąpienia do armii będą zachęcać rekruterzy. Kilkanaście dni temu minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powołał pełnomocnika ds. utworzenia Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. Pułkownik Mirosław Bryś do tej pory dowodził między innymi mazurską brygadą OT. Teraz ma koordynować prace przy tworzeniu ogólnokrajowego centrum rekrutacji, które ma usprawnić proces pozyskiwania ochotników do aktywnej rezerwy i do służby zasadniczej.