Bogdan Bartnikowski miał 12 lat kiedy w nocy z 11 na 12 sierpnia 1944 roku trafił
do Auschwitz Birkenau.
Dwadzieścia lat później zdecydował się jeszcze raz przekroczyć Bramę Śmierci. Ale
Auschwitz się nie opuszcza. Wraca w dzień i w noc. Budzi koszmarem. Przez całe
lata. I nie ma z niego ucieczki. To poruszające świadectwo o życiu w cieniu
Auschwitz.
20.30 Rozmowa z autorem