Około tysiąca osób z Ukrainy zgłosiło się wczoraj po numery PESEL do Centrum Pomocy Rodzinie przy ul. Długiej. Posiadanie numeru jest istotne np. przy zapisywaniu dzieci do placówek edukacyjnych czy korzystaniu ze świadczeń.
Mówi Wioleta Haręźlak, dyrektor Departamentu Edukacji i Spraw Społecznych w magistracie:
W pierwszej grupie liczącej około tysiąca osób i tak nie było wszystkich, którzy mogliby przyjść – dodawała Wioleta Haręźlak:
Wioleta Haręźlak była gościem Rozmowy po 9.
Według szacunków magistratu, w Zielonej Górze jest już kilka tysięcy uchodźców z Ukrainy.