Żagański magistrat od godzin porannych odwiedza wielu mieszkańców. I nie przyszli tu w swojej sprawie, lecz z troski o innych. Urząd uruchomił punkt zbiórki niezbędnego sprzętu, tak bardzo teraz potrzebnego dotkniętej wojną ludności ukraińskiej.
Najbardziej potrzebne są opatrunki medyczne, środki higieny. Na wagę złota są także śpiwory, łóżka polowe i żywność z długim terminem ważności. Zarówno urzędnicy, jak i sami żaganianie mówią jednym głosem. – Trzeba pomagać.