7 lutego 106 lat kończy major Maria Mirecka-Loryś, członkini niepodległościowego podziemia w czasie drugiej wojny światowej, później podziemia antykomunistycznego.
Maria Mirecka-Loryś kilka lat temu zdradziła swoją receptę na długowieczność.
Pod koniec 1945 roku znalazła się na emigracji, była szefową Krajowego Zarządu Kongresu Polonii Amerykańskiej i dziennikarką polonijną.
W latach 70. zaangażowała się w działalność na rzecz Polaków na Wschodzie. Organizowała pomoc dla internowanych w kraju w stanie wojennym. W 2015 roku, mając 99 lat, pojechała z darami na Ukrainę.
Podczas wojny, pod pseudonimem „Marta”, od 1940 roku była komendantką Narodowej Organizacji Wojskowej Kobiet w powiecie niżańskim, jesienią kierowała już Okręgiem Rzeszowskim. Pełniła funkcję kurierki w Komendzie Głównej Narodowej Organizacji Wojskowej. Po połączeniu z Armią Krajową została komendantką Wojskowej Służby Kobiet w Podokręgu AK Rzeszów, działała też w Stronnictwie Narodowym. Po wojnie aresztowana przez bezpiekę, była brutalnie przesłuchiwana i osadzona w więzieniu. Wyszła na mocy amnestii. Zagrożona ponownym aresztowaniem, w grudniu 1945 roku opuściła kraj. W latach 50. osiadła w Chicago.
W 2014 roku na Festiwalu „Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci” w Gdyni otrzymała „Sygnet niepodległości” – wyróżnienie przyznawane świadkom historii bohatersko walczącym o wolność i niepodległość kraju. Maria Mirecka-Loryś powiedziała wówczas Polskiemu Radiu, że całe jej pokolenie zostało tak wychowane:
Nie godzili się na sowietyzację Polski
W rozmowie z Polskim Radiem w 2014 roku Maria Mirecka-Loryś podkreśliła, że zarówno ona, jak i jej koledzy, nazwani później „żołnierzami wyklętymi”, nie mogli zgodzić się na sowietyzację Polski i podporządkowanie Związkowi Radzieckiemu. Jej zdaniem komuniści byli gorsi od niemieckiego okupanta:
Za wybitne zasługi polonijne w 2016 roku prezydent Andrzej Duda odznaczył Marię Mirecką-Loryś Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Podstawa – patriotyczne wychowanie
W rozmowie z Polskim Radiem Maria Mirecka-Loryś podkreśliła, że odebrała patriotyczne wychowanie, którym kieruje się w swojej działalności:
W wieku stu lat Maria Mirecka-Loryś, nadal bardzo aktywna, spotykała się z młodzieżą i organizowała pomoc dla Polaków na Wschodzie:
Maria Mirecka-Loryś (2016) zdradziła swoją receptę na długowieczność:
Od lat Maria Mirecka-Loryś uczestniczy w Pielgrzymce Kresowian i Towarzystwa Miłośników Lwowa na Jasną Górę. W lipcu 2017 roku wzięła udział w 23. takiej pielgrzymce. Opowiadała o związkach swoich i swojej rodziny z dawnymi Kresami:
Pomoc Polakom na Wschodzie
Maria Mirecka-Loryś od lat 70. wyjeżdżała do Związku Radzieckiego z pomocą dla Polaków, szczególnie kombatantów i łagierników. Ze względu na to, że przewoziła między innymi zabronione dewocjonalia, zyskała przydomek „Boża przemytniczka”. I właśnie pod takim tytułem Ewa Szakalicka nakręciła dokument pokazany na Festiwalu „Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci” w Gdyni w 2021 roku.
Major Mirecka-Loryś, gość festiwalu i bohaterka filmu, opowiedziała Polskiemu Radiu o tym, jak współpracując z polonijnym radiem w Chicago, doświadczyła siły tego środka przekazu:
Urodzona w 1916 roku Maria Mirecka-Loryś zachowała doskonałe samopoczucie i nastrój:
(Rozmowa z 2021 roku):
Maria Mirecka-Loryś napisała drugi tom „Historii Związku Polek w Ameryce”, wspomnienia „Odszukane w pamięci. Zapiski o rodzinie, pracy, przyjaźni” oraz wydaną przez Instytut Pamięci Narodowej książkę „Przede wszystkim Polska. Zapiski amerykańskie z lat 1952-2010”. Jest bohaterką filmu dokumentalnego z 2014 roku „Szkic do życiorysu” w reżyserii Ewy Szakalickiej.
Maria Mirecka-Loryś została uhonorowana licznymi odznaczeniami, między innymi Krzyżem Zasługi, Krzyżem Walecznych, Krzyżem Partyzanckim oraz Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, który otrzymała z rąk prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Za wybitne zasługi polonijne prezydent Andrzej Duda odznaczył ją Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. W 2020 roku otrzymała Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości.