Koszykarze Stelmetu ENEI BC Zielona Góra i Anwilu Włocławek staną dzisiaj naprzeciwko siebie po raz czwarty w tegorocznych półfinałach PLK. Jeśli Stelmet wygra, awansuje do finału. Jeśli zwycięży Anwil – w poniedziałek dojdzie do decydującego, piątego pojedynku we Włocławku.
Mistrzowie Polski prowadzą i mogą dziś zakończyć serię. Ale ta seria pokazuje, że nie można być niczego pewnym. Mieliśmy w niej już wysoką wygraną Anwilu, mieliśmy wielkie zwycięstwo Stelmetu, a w środę przeżyliśmy genialny spektakl, w trakcie którego oba zespoły pokazywały momentami poziom rzadko widziany w PLK.
W każdym razie obie ekipy oczywiście zapowiadają walkę o wygraną w meczu nr 4. Anwil mówi, że dziś z jeszcze większą determinacją przystąpi do meczu i wcale nie uważa się za zespół stojący na straconej pozycji.
Igor Milicić po środowej porażce mówił tak:
Nasi koszykarze przyznają, że ich sytuacja jest trochę lepsza niż włocławian, ale jak mówi bohater środowego meczu James Florence, spotykamy się z najsilniejszym zespołem, na jaki mogliśmy wpaść i trzeba się szykować na kolejną bitwę.
A.Urlep, F.Matczak:
Właściciel Stelmetu ENEI BC dodaje z kolei, że to, co wydarzy się w piątek, to niewiadoma, że jest ciężko i że przewaga własnego parkietu w tej rywalizacja to tylko „przeważka”. Według Jasińskiego dziś możemy spodziewać się każdego wyniku:
Mecz rozpoczyna się o godzinie 17:45, na transmisję zapraszamy do Radia Zielona Góra i Radia Zachód.