Policjanci CBŚP z Gorzowa ujawniają kulisy akcji przeciwko gangowi złodziei samochodów. Mundurowi wspólnie z niemiecką policją zatrzymali 11 osób, zabezpieczyli 60 aut i setki części samochodowych. Na poczet kar zabezpieczono majątek o wartości ponad 5,5 mln zł.
Akcja rozpoczęła się w ubiegły wtorek w Gorzowie. Grupa działała od co najmniej 2013 roku. Z ustaleń śledczych wynika, że jej członkowie mogli kraść samochody nie tylko w Polsce, ale także w Niemczech. Ich łupem padały samochody osobowe i dostawcze, głównie vw i renault. Kradzione pojazdy były rozbierane w dziuplach znajdujących się pod Gorzowem, a następnie po stosownych przeróbkach wprowadzane do użytku. Wstępnie straty oszacowano na blisko 3 miliony złotych.
Przeszukano łącznie 15 obiektów, w tym garaże, hale, a nawet stodoły. Do badań zabezpieczono blisko 300 podzespołów i części. Najświeższa pochodziła z mercedesa skradzionego w lutym 2018 roku.
Do przeszukań zaangażowano blisko 100 policjantów, ponad 20 funkcjonariuszy Lubuskiego Urzędu Celno – Skarbowego w Gorzowie, tyle samo mundurowych z policji niemieckiej. W sprawę zaangażował się również Europejski Urząd Policji (Europol).
Podejrzany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą usłyszał 102 zarzuty, a śledczy zapewniają, że to jeszcze nie koniec.