Prezydent Gorzowa: Sprawa strefy to wyborcza jazda

Prezydent Gorzowa: Sprawa strefy to wyborcza jazda Radio Zachód - Lubuskie

fot: Facebook/Nie dla strefy przemysłowej

’- Ktoś wprowadza mieszkańców gminy Kłodawa w błąd – mówił dziś w Radiu Gorzów Jacek Wójcicki. Prezydent Gorzowa zapewnia, że jego służby chętnie spotkają się z zainteresowanymi sprawą planów tworzenia strefy przemysłowej przy granicy z gminą. Podburzanie mieszkańców i straszenie ich planami miasta Jacek Wójcicki nazywa „wyborczą jazdą”.

 Przypomnijmy, część mieszkańców Chwalęcic i Santocka protestuje przeciwko planom Gorzowa dotyczącym stworzenia strefy przemysłowej w sąsiedztwie ich wsi. Chodzi o 400-hektarowy teren graniczący bezpośrednio z drogą S3, ale też sąsiadujący z gminą Kłodawa. Do najbliższych gospodarstw – jak twierdzi prezydent –  jest od 700 metrów do 2 km. Protestujący twierdzą m.in., że aby zrealizować swoje plany, miasto wytnie 120 ha lasu.

Prezydent Wójcicki zapewnia, że jest wręcz odwrotnie:

 

Jacek Wójcicki mówi, że ktoś wprowadza mieszkańców w błąd. Także na wczorajsze spotkanie mieszkańców gminy Kłodawa nikt nie zaprosił przedstawicieli miasta:

 

Sprawa jest na etapie wyłożenia studium planu przestrzennego zagospodarowania terenu i zbierania uwag. Można je składać do 16 lutego.

 

Exit mobile version