Policjanci z Sulęcina zatrzymali 19-letniego Albańczyka, który przewoził w samochodzie 10 kg marihuany o wartości pół miliona zł. Albańczykowi grozi teraz do 10 lat więzienia
„Obywatel Albanii usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, do którego przyznał się podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące” – powiedział rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy. Dodał, że trwa wyjaśnianie skąd obcokrajowiec wziął marihuanę i gdzie miała ona trafić.
Albańczyka zatrzymano na trasie nr 22 w Krzeszycach w pow. sulęcińskim. Mężczyzna na widok radiowozu drogówki przyspieszył, co wzbudziło podejrzenia policjantów z patrolu. Podczas kontroli auta w bagażniku funkcjonariusze znaleźli duży foliowy worek, a w nim 10 mniejszych pakunków z suszem roślinnym. Okazało się, że było w nich łącznie 10 kg marihuany. Czarnorynkowa wartość narkotyku została oszacowana przez policję na pół mln zł. Z takiej ilości można uzyskać 30 tys. porcji marihuany – zaznaczył rzecznik.