Lek dla przyszłych mam niedostępny. Hurtownie nie mają go na stanie

Lek dla przyszłych mam niedostępny. Hurtownie nie mają go na stanie Radio Zachód - Lubuskie

foto: pixabay

Przyszłe mamy u których stwierdzono konflikt serologiczny mają utrudniony dostęp do specjalistycznego preparatu tzw. immunoglobuliny. To lek, który należy podać kobiecie w ciąży profilaktycznie pod koniec ciąży a także tuż po porodzie dziecka. O interwencję redakcję Radia Zachód poprosiła zielonogórzanka pani Anna, która spodziewa się drugiego dziecka, a jest w grupie ryzyka.

– Od stycznia Narodowy Fundusz Zdrowia gwarantuje bezpłatnie immunoglobulinę, a jest to preparat bardzo kosztowny – mówi zielonogórzanka.

Instytucje, które są na liście NFZ-u i które powinny podać immunoglobuline odmówiły zielonogórzance pomocy. Część z nich argumentowała, że nie ma na stanie tego leku. Przyszła mama złożyła do Narodowego Funduszu Zdrowia skargę.

Joanna Branicka, rzeczniczka lubuskiego oddziału NFZ potwierdza, że hurtownie medyczne mają problem z otrzymaniem immunoglobuliny. Skarga złożona przez zielonogórzankę jest obecnie analizowana.

Ginekolog Sławomir Laber mówi, że podanie immunoglobuliny kobietom w ciąży z grupy ryzyka to konieczność. W innych krajach europejskich jest to standardem.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że świadczeniodawcy lub pacjenci mogą zgłosić problem związany z dostępnością do leku, w tym także immunoglobuliny, za pośrednictwem skrzynki mailowej brakleku@mz.gov.pl.

Exit mobile version