Żużlowe święto już w sobotę. W Gorzowie Grand Prix

Żużlowe święto już w sobotę. W Gorzowie Grand Prix Radio Zachód - Lubuskie

fot. Filip Górecki

Stadion im. Edwarda Jancarza w Gorzowie Wlkp. będzie w sobotę areną siódmej odsłony zmagań o tytuł indywidualnego mistrza świata w jeździe na żużlu. W Grand Prix Polski wystartuje pięciu reprezentantów kraju.

Oprócz stałych uczestników cyklu – Macieja Janowskiego, Bartosza Zmarzlika, Patryka Dudka i Przemysława Pawlickiego, z dziką kartą zadebiutuje w tej prestiżowej imprezie Szymon Woźniak.
„Na trybunach zasiądzie komplet kibiców. Zostały tylko miejsca stojące i dla VIP-ów. Sprzedaliśmy dotychczas 15 tysięcy biletów. Na zawodach będą nie tylko fani żużla z naszego kraju, ale i z całej Europy i innych kontynentów” – powiedział PAP prezes KS Stal Gorzów Ireneusz Zmora.
Biało-czerwoni mogą liczyć na niesamowity doping kibiców. Ten przyda się Polakom, gdyż Janowski, Zmarzlik i Dudek cały czas są w grze o najwyższe laury tegorocznego cyklu.
Przed ściganiem w Gorzowie liderem klasyfikacji generalnej jest Tai Woffinden. Brytyjczyk wielokrotnie pokazywał, że znakomicie czuje się na trudnym technicznie i dość krótkim gorzowskim torze. Przed rokiem to właśnie on tu triumfował. Drugi był wówczas Dudek, a trzeci aktualny mistrz świata Australijczyk Jason Doyle. W finale był także Zmarzlik.
Polacy w czołowej szóstce klasyfikacji generalnej mają trzech żużlowców – trzeci jest Janowski, czwarty Zmarzlik, a Dudek szósty.
Faworytem gorzowskich fanów speedwaya będzie lider miejscowej Stali i najskuteczniejszy zawodnik polskiej ekstraligi żużlowej Zmarzlik.
„Mam nadzieję, że w sobotę będzie nam dane dwukrotnie usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego” – na otwarcie i podczas dekoracji medalistów. Powiem więcej. Liczę, że w tym roku całe podium zajmą żużlowcy z orłem na piersi” – powiedział PAP Zmora.
Turniej w Gorzowie rozpocznie się w sobotę o godz. 19. Zawody będzie sędziował Szwed Krister Gardell. Oficjalny trening został zaplanowany w piątek na 17., godzinę wcześniej odbędzie się losowanie numerów startowych.
Rezerwowymi podczas gorzowskiego turnieju będą dwaj młodzi Polacy: Wiktor Lampart i Rafał Karczmarz.
Niewykluczone, że sobotni turniej będzie pożegnaniem Gorzowa z cyklem Grand Prix, gdzie odbywa się on od 2011 roku. Umowa miasta z organizatorem cyklu kończy się bowiem w tym roku.
„Złożyliśmy swoją ofertę na organizację turniejów w kolejnych latach. Teraz czekamy na odpowiedź” – dodał Zmora.

Exit mobile version