Strażnicy Graniczni z Tuplic zatrzymali pięciu obywateli Ukrainy, którzy nielegalnie pracowali na budowie. Obcokrajowcy zostali zobowiązani do opuszczenia Polski, a ich pracodawcy grozi 30 tys. zł grzywny.
Jak poinformowała w piątek rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału SG Joanna Konieczniak podczas kontroli legalności zatrudnienia funkcjonariusze wylegitymowali w czwartek grupę mężczyzn pracujących na jednej z budów w Żarach.
Okazało się, że pięciu obywateli Ukrainy nie miało żadnych dokumentów, na podstawie których mogliby legalnie pracować w Polsce.
„Mężczyźni mają jedynie paszporty biometryczne. Nie mają jednak wymaganych przepisami zezwoleń na pracę czy oświadczeń o zamiarze zatrudnienia cudzoziemców”
– powiedziała Konieczniak.
Dodała, że pracodawca, na rzecz którego pracowali, nie zarejestrował również żadnych oświadczeń o zamiarze powierzenia cudzoziemcom wykonywania pracy.
Decyzją komendanta Placówki SG w Tuplicach obcokrajowcy zostali zobowiązani do powrotu do swojej ojczyzny w terminie do 30 dni. Cudzoziemcy nie wjadą również do Polski innych państw obszaru Schengen przez pół roku.
„Nierzetelnemu pracodawcy, który powierzył im nielegalne wykonywanie grozi teraz kara grzywny do 30 tys. zł”
– zaznaczyła rzeczniczka.