Nominacje za audycje Radia Zachód

Nominacje za audycje Radia Zachód Radio Zachód - Lubuskie

fot. materiały prasowe

Znamy decyzje jury selekcyjnego tegorocznego Festiwalu Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci. Finałowe nominacje zdobyli w tym roku dwaj dziennikarze Radia Zachód: Zbigniew Bodnar i Kamil Hypki.

Jury nominowało do udziału w konkursie 12 audycji radiowych. Są wśród nich produkcje Radia Zachód. „Zanim pójdę spać, muszę pochować wszystkie noże” Zbigniewa Bodnara to historia życia mieszkańca Skwierzyny Stefana Chmista urodzonego w Skomorochach Starych, w województwie Stanisławów (dziś  ukraiński Iwano-Frankiwsk). Miał 10 lat, gdy sąsiedzi – ukraińscy nacjonaliści wymordowali jego rodziców i niemal połowę z jedenaściorga rodzeństwa. „Odzyskana tożsamość” Kamila Hypkiego dokumentuje starania Arkadiusza Szlachetki z Niegosławic, który szukając informacji o swojej prababci doprowadził do upamiętnienia w Neubrandenburgu więźniarek hitlerowskiego obozu Ravensbrück. Prawie 100 kobiet, które zmarły w ostatnich tygodniach funkcjonowania obozu, pochowano w bezimiennej mogile. Teraz udało się ustalić ich tożsamość. Na pamiątkowej tablicy znalazły się nazwiska 43 Polek.

Dodajmy, że w kategorii filmowej nominację zdobył film „Kresy” wyprodukowany przez Gazetę Lubuską. 

Festiwal Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci w Gdyni odbędzie się pod koniec września.

Ideą, która od początku przyświecała Festiwalowi Niepokorni Niezłomni Wyklęci, była chęć stworzenia przestrzeni, w której spotkać się mogą świadkowie naszej historii najnowszej, twórcy obrazów  filmowych inspirowanych dziejami walki o niepodległość w latach 1939-89 oraz widzowie poszukujący filmów o tej tematyce, chcący pogłębić znajomość czasów i ludzi skazanych przez propagandę PRL-u na zapomnienie.

Na Festiwalu NNW można zobaczyć, posłuchać i dotknąć historii; spotkać się bezpośrednio i porozmawiać z tymi, którzy nigdy nie pogodzili się ani z niemiecką, ani z sowiecką okupacją. Każdego roku Festiwal NNW odwiedza kilka pokoleń Polaków, a także goście z zagranicy. Obok środowisk polonijnych, przyjeżdżają świadkowie historii i twórcy z Europy środkowo-wschodniej czy wydawcy książek obcojęzycznych o historii Polski. Wnoszą oni do dyskusji o naszych dziejach szerszy kontekst i świeże spojrzenie.

Exit mobile version