Choć sprawę gospodarki-wodno – ściekowej samorządy próbują uregulować już od dawna, to nadal są z tym problemy. Przykładem jest gmina Bobrowice, przed którą poważne zadanie w tej sprawie.
– Pomoże nam koncepcja gospodarki wodno – ściekowej, która przewiduje dwie, duże inwestycje – tłumaczy Wojciech Wąchała, wójt gminy Bobrowice.
W tych dwóch przypadkach władze gminy Bobrowice uznały za korzystniejsze tego typu inwestycje, niż budowę przydomowych oczyszczalni ścieków.