1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, święto państwowe mające na celu oddanie hołdu żołnierzom antykomunistycznego podziemia. Upamiętnia tych, którzy po II wojnie światowej walczyli o prawo do samostanowienia polskiego społeczeństwa, stawiając opór sowietyzacji i podporządkowaniu kraju Związkowi Radzieckiemu. Jak mówią historycy, można mówić o 50 tys. ofiar represji po stronie podziemia.
Jak podkreślił w rozmowie z PAP dr hab. Piotr Niwiński, profesor Uniwersytetu Gdańskiego, historyk Instytutu Pamięci Narodowej: „Polski aparat represji wobec Żołnierzy Wyklętych był oparty na wzorcach sowieckich”.
Zachęcamy do obejrzenia materiałów wideo.
[iframe allowfullscreen=”1″ frameborder=”0″ height=”350″ src=”//r.dcs.redcdn.pl/webcache/pap-embed/iframe/ay2saM7h.html” title=”Historyk: aparat represji wobec Żołnierzy Wyklętych oparty był na wzorcach sowieckich” width=”620″]
Jak dodaje historyk dr Tomasz Łabuszewski, można mówić o 50 tys. ofiar powojennych represji po stronie podziemia, a „polski +Archipelag Gułag+ obejmował kilka tysięcy katowni, w których funkcjonariusze komunistycznego aparatu bezpieczeństwa dorżnęli niepodległościową elitę”
[iframe allowfullscreen=”1″ frameborder=”0″ height=”350″ src=”//r.dcs.redcdn.pl/webcache/pap-embed/iframe/dqn779MD.html” title=”Dr T. Łabuszewski: polski "Archipelag Gułag" to kilka tysięcy katowni, w których dorżnięto elitę ” width=”620″]